Wszystko jest chemią

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 26/2015

publikacja 25.06.2015 00:15

Otacza nas zewsząd i potrzebujemy jej na każdym kroku. Rekordy popularności wśród kandydatów na studia bije jej odmiana kryminalistyczna.

Wszystko zaczyna się w laboratorium, w którym naukowcy spędzają najwięcej czasu Wszystko zaczyna się w laboratorium, w którym naukowcy spędzają najwięcej czasu
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość


Trwa sesja egzaminacyjna. Studenci pogrupowani na placu, w którego centrum stoi pomnik noblistki Marii Skłodowskiej-Curie, spędzają nerwowo ostatnie chwile przed wejściem na egzamin. Ktoś inny wyszedł z egzaminu pisemnego i od razu telefonuje do rodziców. – Napisałam. Nie martwcie się. Powinnam zdać – mówi do słuchawki studentka UMCS.


Kupuj i czytaj


Po wejściu do budynku czuć specyficzny zapach, którego nie ma na innych wydziałach. To skutek zachodzących przez lata w licznych laboratoriach reakcji chemicznych. 
Wydział Chemii UMCS dopiero wewnątrz pozwala odkryć świat, którego na co dzień nie widać. Ilona Sadok jest doktorantką i zajmuje się woltamperometrią. Do swoich badań potrzebuje komputera, analizatora, statywu elektrodowego i oczywiście odczynników.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.