Recepta na dobre życie

ag

publikacja 05.09.2015 18:48

Jeśli masz wątpliwość, jak dobrze przeżyć życie, jak dokonywać właściwych wyborów, odpowiedź znajdziesz u Matki Bożej. W małej kaplicy w sanktuarium w Wąwolnicy słucha ludzkich spraw i udziela łask. Często nadzwyczajnych.

Plac Różańcowy Plac Różańcowy
Setki osób uczestniczyły w wieczornych uroczystościach w Wąwolnicy
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Plac Różańcowy obok sanktuarium wypełnili wierni uczestniczący w wieczornej Eucharystii. Przewodniczył jej bp Ryszard Karpiński, a homilię wygłosił bp Józef Wróbel. - Stojąc na górze, przy ołtarzu, spoglądam na łąkę, gdzie stoicie wy, czciciele Matki Bożej. Nie wystraszył was chłód, bo wiecie, że spotkanie z Matką i Jej Synem jest warte każdego wysiłku. Maryja jest wśród nas, błogosławi nam i otacza swoją opieką. Czasami to błogosławieństwo jest bardzo wyraźne i nazywamy je cudem, a czasem mniej spektakularne, ale też widoczne i realne. Ona jest Matką zatroskaną o swoje dzieci, czyli o nas. Troszczy się o nas tu, na ziemi, ale i troszczy się także o to, byśmy dotarli do spotkania z Bogiem twarzą w twarz - mówił bp Józef.

Zaznaczył, że patrząc na Maryję, odkrywamy najlepszą drogę do Jezusa. Jej Magnificat powinien brzmieć i w naszym życiu. Mamy za co dziękować, choć zdarza się nam o tym nie pamiętać. To, co mamy, wydaje się być naszą zasługą, tymczasem to dar, łaska i zadanie.

Biskup mówił, że słuchając swojego Syna, Maryja chciała zrozumieć Jego nauczanie, bo wiedziała, że w tych słowach jest ważne przesłanie, które Bóg przedstawia człowiekowi. Siedziała u stóp Syna lub stała w tłumie i słuchała tego, co mówił, odnosiła to do swojego życia. My także, przyjmując taką postawę, otrzymamy wskazówki, jak dobrze przeżyć życie.

- W dzisiejszych czasach, kiedy to punktem odniesienia jest ludzkie sumienie, i kiedy na każdym kroku możemy się spotkać z odwołaniem do niego, należy je dobrze kształtować. Ludzie sumienia mają dziś pod górkę. Znamy przykład, kiedy za opowiedzenie się za zasadami zgodnymi z sumieniem ludzie tracą pracę i spotykają się z falą krytyki i oburzenia - mówił biskup i podkreślał, że ludzkie sumienie to nie głos społeczeństwa, jakieś prawo większości czy zapisy ustawowe. Sumienie kształtuje się w każdym człowieku i każdy ma prawo żyć zgodnie z nim.