Kraina mlekiem płynąca

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 37/2015

publikacja 10.09.2015 00:15

Lubelszczyzna. nowoczesne gospodarstwo Rafała Stachury produkuje dziennie 22 tys. litrów mleka, które trafia do lubelskich mleczarni, a potem na nasze stoły w postaci serów, kefirów i jogurtów.

Rafał Stachura myśli o dalszym rozwoju gospodarstwa mlecznego Rafał Stachura myśli o dalszym rozwoju gospodarstwa mlecznego
Zdjęcia ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Kulczyn-Kolonia leży między Łęczną a Włodawą. Po drodze niezwykłe krajobrazy, cisza i przyroda, jakiej mało. Im bliżej gospodarstwa młodego przedsiębiorcy, tym częściej pojawiają się krowy w przydomowych niewielkich gospodarstwach. To tak, jakby człowiek dotarł do mlecznej krainy.

Tu jest Europa

Na centralnym rozległym placu gospodarstwa uśmiechem wita podchodzący sprężystym krokiem gospodarz. Po chwili przeprasza i odbiera telefon. Płynnie rozmawia po włosku kilka minut i znów opowiada z pasją o swojej pracy. Proponuje obchód gospodarstwa, uprzedza, że zajmie to około godziny. Po pewnym czasie telefon pana Rafała znów dzwoni, tym razem rozmówca jest anglojęzyczny. Przedsiębiorca bez kłopotu rozmawia również w tym języku. Rafał Stachura, doktor medycyny weterynaryjnej i absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, od samego początku studiów rozwijał kontakty zagraniczne.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.