Choć pogoda nie zapowiada się najlepiej, każdy, kto zdecyduje się wybrać do Muzeum Wsi Lubelskiej na pewno nie pożałuje.

Niedzielne popołudnie 20 września w skansenie będzie obfitowało w pokazy tradycyjnego i nowoczesnego wykorzystania koni roboczych. Będzie się można przyjrzeć pracom koni w uprawach polowych i zabiegach pielęgnacyjnych, a także w transporcie i komunikacji. Niewątpliwą atrakcją będą przejazdy bryczką, a dla dzieci na kucyku.

- Wiele osób pamięta u swoich dziadków, może rodziców prace polowe, do których angażowana była cała rodzina. Jest jednak coraz więcej takich ludzi, którzy ze względu na swój młody wiek, nie mieli okazji poznać na czym polegały i jak wyglądają prace polowe w dobie, gdy nie było kombajnów, ciągników i innych wyspecjalizowanych maszyn, które dominują w dzisiejszym gospodarstwie. Z myślą o jednych i drugich muzeum organizuje pokazy różnych prac, zawodów i umiejętności, jakie były powszechne w Polsce w XIX i XX wieku. To nie tylko ciekawa nauka historii, ale i podtrzymywanie tradycji i znakomita okazja do wspólnego rodzinnego spędzania czasu - przekonuje Agata Kozak z Muzeum Wsi Lubelskiej.

Początek o godzinie 12.00. O ile pogoda nie przeszkodzi do 16.00 w skansenie nie zabraknie atrakcji.

Wydarzenie organizowane we współpracy z: Katedrą Hodowli i Użytkowania Koni UP w Lublinie, Lubelskim Związkiem Hodowców Koni, Lubelskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Końskowoli oraz Polskim Stowarzyszeniem Użytkowników i Przyjaciół Koni Roboczych oraz Konnych Producentów Zdrowej Żywności