Ten cenny skarb chrześcijaństwa przez wieki nie mógł na stałe znaleźć domu. Gdy w małej kaplicy w Lublinie u sióstr służek metropolita lubelski odkrył świętą ikonę, postanowił, że należy ją odrestaurować i udostępnić do kultu publicznego.
Ks. prałat Józef Dziduch zaprasza na modlitwę przed cudownym wizerunkiem Pani Latyczowskiej
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Czwarty października ubiegłego roku był ciepły i słoneczny. Idealny na przeprowadzkę do nowego domu, nie tymczasowo, ale na stałe. Matka z Synem w cudownej ikonie przemierzała ostatni odcinek peregrynacyjnego szlaku z kościoła Świętej Rodziny do kościoła MB Różańcowej w Lublinie.
Dar papieża
– Kiedy przybyłem do Lublina, dowiedziałem się, że znajduje się tutaj drogocenny, słynący łaskami obraz przechowywany w domu Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. Pomyślałem od razu, że ten niezwykły skarb, znak naszej łączności ze Stolicą Apostolską, świadek dziejów ojczyzny i Kościoła, powinien być udostępniony szerokiej rzeszy wiernych, by mogli oddawać cześć Maryi i uczyć się od Niej wiary radosnej i konsekwentnej – wyjaśniał przed rokiem metropolita lubelski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.