Przygotowania trwają od dawna. Niemal wszystkie parafie w Lublinie utworzyły sztaby, które przygotowują się na przyjęcie gości. – Bardzo się cieszę, że jest wśród księży i wiernych taka otwartość. Chęć przyjęcia młodzieży zadeklarowały nawet takie parafie, na terenie których większość rodzin ma dosyć trudne warunki. Mam na myśli np. parafię katedralną, która obejmuje Stare Miasto, czy kościół na Czwartku, gdzie mogłoby się wydawać, że wiernym będzie trudno wygospodarować miejsce dla pielgrzymów. A jednak gościnność, a może głównie otwartość na sprawy Boże sprawiły, że ludzie chcą przyjąć młodych – mówi ks. Adam Bab, odpowiedzialny za ŚDM w archidiecezji lubelskiej. Podkreśla też, że młodzi nie oczekują luksusów. Oprócz Lublina na gości czekają również inne miasta naszego regionu, jak choćby Świdnik, Kraśnik, Lubartów, Puławy, Chełm czy Krasnystaw. – Każdy, kto wybiera się do Polski na spotkanie z papieżem Franciszkiem, wie, że to nie wyjazd na wakacje do pięciogwiazdkowego hotelu, ale wyprawa na spotkanie z Jezusem i Jego namiestnikiem na ziemi. Liczy się nie to, czy będzie komfortowo, ale to, czy będzie wspólnotowo – zaznacza ks. Adam.