Urzędów miastem

jj

publikacja 08.01.2016 14:40

Z początkiem roku do grona miast w Polsce dołączyło pięć nowych miejscowości. Trzy z nich leżą w województwie lubelskim. W Urzędowie dziś odbywa się pierwsza uroczysta sesja z okazji nadania praw miejskich.

Mieszkańcy hucznie świętowali włączenie Urzędowa do grona polskich miast Mieszkańcy hucznie świętowali włączenie Urzędowa do grona polskich miast
F.D. GOK Urzędów

Mieszkańcy Urzędowa od przeszło 30 lat starali się o przywrócenie statusu miasta dla swojej miejscowości. Byli na tyle zdeterminowani, że powołali nawet specjalne Towarzystwo, którego głównym celem miało być działanie na rzecz ponownego nadania praw miejskich dla Urzędowa.

 - Chodziło o powrót do wartości historycznych - przekonuje prezes Towarzystwa Ziemi Urzędowskiej pan Tomasz Wyka.

Na pierwsze walne zebranie stowarzyszenia przyszło 300 osób. Wszyscy jak jeden mąż pragnęli by znowu ich Urzędów był miastem. - Urzędów przecież prawa miejskie uzyskał już w 1405 r. i był jednym z ważniejszych miast na Lubelszczyźnie - opowiada Tomasz Wyka - Dopiero za czasów carskich w 1869 te prawa stracił. Od tamtej pory tracił na wartości historycznej i gospodarczej – dodaje. 

Niestety z różnych przyczyn 30 lat temu plany przywrócenia Urzędowa w szeregi miast Polski nie udały się. Pragnienia wśród mieszkańców jednak pozostały. – Jakiś czas temu postanowiliśmy wznowić inicjatywę – mówi T. Wyka. - Towarzystwo zwróciło się do Rady Gminy, do władz miejscowych o ponowne rozpatrzenie naszych postulatów. Propozycje władze przekazały dalej. 

Okazało się, że tym razem wszystkie konieczne wymogi do bycia miastem Urzędów spełnia. I choć w skład nowego miasta weszły jedynie dwa sołectwa i zaledwie 1680 osób to Rada Ministrów zadecydowała o przyznaniu praw miejskich. – Dawniej Urzędów to było sześć sołectw. Teraz z uwagi na zabudowę i podziały geodezyjne gruntów, nie spełniamy wymogów, by wszystkie sołectwa włączyć w skład miasta – informuje Tomasz Wyka. – Odpowiednia liczba osób musi się także utrzymywać spoza rolnictwa a przecież Urzędów jest regionem typowo rolniczym – dodaje. 

Prezes Towarzystwa Ziemi Urzędowskiej uważa, że z praktycznego punktu widzenia dla mieszkańców wiele się nie zmieni. Będą mieszkali w mieście, ale podatki pozostaną na tym samym poziomie. Miasto będzie korzystało z tych samym funduszy, z których korzystała gmina. Zmienią się jedynie nazwy urzędów i ośrodków kultury.  Ale jak podkreśla Wyka, tak naprawdę chodzi o prestiż historyczny i społeczny.