Chodźcie i korzystajcie

Gość Lubelski 14/2016

publikacja 31.03.2016 00:15

O kochaniu ludzi, przebaczeniu, o tym, kim jest misjonarz miłosierdzia, i po co taka funkcja w Kościele z ks. Janem Miczyńskim, lubelskim misjonarzem miłosierdzia, rozmawia Agnieszka Gieroba.

Ks. Jan Miczyński jest lubelskim misjonarzem miłosierdzia Ks. Jan Miczyński jest lubelskim misjonarzem miłosierdzia
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Agnieszka Gieroba: Czy w Roku Miłosierdzia Bóg jest bardziej miłosierny?

Ks. Jan Miczyński: Miłosierdzie Boga zawsze, niezależnie od roku ogłoszonego w Kościele, jest tak samo nieskończone i tak samo dostępne dla wszystkich. Ważne, byśmy nie zapominali o nim i nieustannie się na nie otwierali. Rok Miłosierdzia jest zatem nowym wołaniem do współczesnych: „Przyjdźcie! Bóg was szuka! Zanurzcie się w Bożej miłości! Bóg chce wam dać nowe życie!”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.