W świetle lepiej widać

jj

publikacja 06.05.2016 09:43

Podczas nabożeństwa Drogi Światła przechodząc poszczególne stacje wraz ze świadkami zmartwychwstania wpatrujemy się w tego, który jest Drogą, Prawdą i Życiem.

Wierni nieśli ze sobą świece, symbolizujące światło, które w życie każdego człowieka wnosi zmartwychwstały Chrystus. Wierni nieśli ze sobą świece, symbolizujące światło, które w życie każdego człowieka wnosi zmartwychwstały Chrystus.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

- Wyruszamy drogą światła za Chrystusem zmartwychwstałym. Niech światło Jego zmartwychwstania przeniknie nasze serca radością z tego, że Chrystus zmartwychwstały jest z nami w sakramentach Kościoła - mówił arcybiskup Stanisław Budzik, który przewodniczył Drodze Światła. 

W tym roku uroczysta procesja ze świecami, wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Latyczowskij przy ul. Bursztynowej i przeszła do kościoła Świętej Rodziny na Czubach. Jej uczestnicy zatrzymali się przy 14 symbolicznych stacjach, mających przypominać o najważniejszych wydarzeniach z Ewangelii od Zmartwychwstania do Zesłania Ducha Świętego.

W manifestacji wiary i radości ze zmartwychwstania uczestniczyły setki lublinian, ale także osoby spoza naszego miasta, które specjalnie na tę okazję przybyły do lubelskiego sanktuarium. - Mieszkam w Turce, to nie daleko. Uważam, że powinno nas tu być naprawdę dużo, by dać świadectwo naszej wiary - mówi pani Krystyna. 

Inspiracją „Drogi Światła” było nabożeństwo, które powstało pod koniec XX wieku, zainspirowane freskami z katakumb św. Kaliksta w Rzymie, przedstawiającymi zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, przechodzącego z ciemności do światła.