Bezsenność do końca życia

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 32/2016

publikacja 04.08.2016 00:00

22 lipca 1944 roku Niemcy przeprowadzili ostatnią i największą egzekucję na więźniach lubelskiego zamku. W ciągu dwóch godzin zamordowano ponad 300 osób.

Promocja książki Górniewicza odbyła się  w Muzeum Lubelskim na zamku. Promocja książki Górniewicza odbyła się w Muzeum Lubelskim na zamku.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Masakra więźniów została wstrzymana z chwilą otrzymania przez władze więzienne polecenia o natychmiastowym opuszczeniu Lublina. Gestapowcy wraz z naczelnikiem więzienia, niemiecką załogą oraz grupą około 200 więźniów Niemców opuścili zamek. Po tej ucieczce polscy strażnicy otworzyli cele i więzienie opuściło około 1000 osadzonych. Mieszkańcy weszli na zamek, poszukując swoich bliskich i udzielając pomocy rannym.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.