Tylko żużla żal

Grzegorz Draus

publikacja 06.09.2016 11:40

Przed kilkoma dniami na torze przy Alejach Zygmuntowskich w Lublinie odbył się towarzyski mecz dwóch żużlowych reprezentacji – Polski i Danii. Spotkanie po zaciętej walce do ostatniego biegu zakończyło się remisem 45:45.

Tylko żużla żal Mecz towarzyski w Lublinie pomiędzy reprezentacją Polski i Danii Piotr Mularczyk

Zawody odbyły się przy sztucznym oświetleniu, co było dodatkową atrakcją dla kibiców. Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu był Duńczyk - Leon Madsen (11+1), natomiast dla Polaków najwięcej punktów zdobył Piotr Protasiewicz (9+1), który zawody ocenił jako udane.

- Drugi raz jadę w tym roku w test – meczu i drugi raz pada remis. Wyrównane składy, wynik o tym też świadczy, było kilka fajnych wyścigów, tor świetnie przygotowany, publika dopisała co trzeba przyznać też jest bardzo ważne. Jak najbardziej uważam, że ten test – mecz udany jeśli chodzi o miejsce, frekwencję i poziom sportowy – mówił Piotr Protasiewicz.

Mimo iż było to spotkanie towarzyskie, każdy z zawodników jechał na 100 procent.

W takich zawodach nie można myśleć o jakimś odpuszczaniu, do 15 biegu była zacięta walka, nikt nie odpuszczał, robiliśmy co mogliśmy powiedział Janusz Kołodziej.

Na pewno dużą gratką dla kibiców był fakt, że do Lublina w roli trenera reprezentacji Danii wrócił legendarny Hans Nielsen.

- Zawsze Hans jest tutaj witany wielkimi owacjami i kibice lubelscy, którzy interesują się żużlem, tego nazwiska chyba nie zapomną do śmierci, bo to jest legenda. Pierwszy obcokrajowiec w naszej lidze i od razu mistrz świata. Pamiętam ten mecz z 1 kwietnia 1990r. kiedy wszyscy myśleli, że będzie to prima aprilis, a Hans nagle przyjechał w błyszczącym kewlarze, piękny plastron i najlepiej jeździłwspomina - Marcin Wójcik z Kabaretu Ani Mru Mru obecny na lubelskim stadionie.

Na trybunach zasiadło ok. 7 tys. widzów, co pokazuje, że lubelscy kibice są niezwykle głodni żużla na najwyższym poziomie.

- Szkoda, że nie ma tutaj żużla nie tylko w ekstraligowym wydaniu, ale i pierwszoligowym również. Żałuję, bo uważam że Lublin w tym wydaniu ligowym powinien brać jak najbardziej udział. Tu są tradycje, historia, tu są kibice głodni żużla, jest tor z oświetleniem, infrastruktura więc naprawdę szkoda, ale mam nadzieję i trzymam kciuki za to, że w Lublinie znajdą się ludzie, którzy będą chcieli to wszystko poprowadzić na poziomie ligowym – stwierdził Grzegorz Zengota. 

Punktacja:
Dania - 45

  • Michael Jepsen Jensen - 7+1 (1*,t,1,2,3)
  • Nicki Pedersen - 10 (2,3,3,2,0)
  • Bjarne Pedersen - 4 (2,1,0,1,0)
  • Anders Thomsen - 7 (0,3,1,1,2)
  • Leon Madsen - 11+1 (3,1,3,1*,3)
  • Peter Kildemand - 6+1 (0,3,2*,0,1)

Polska - 45

  • Piotr Protasiewicz - 9+1 (3,2,2*,0,2)
  • Grzegorz Zengota - 8 (0,0,3,3,2)
  • Maciej Janowski - 8+2 (3,2,0,2*,1*)
  • Przemysław Pawlicki - 6+1 (1,1*,1,3,w)
  • Bartosz Zmarzlik - 9 (2,2,2,t,3)
  • Janusz Kołodziej - 5+2 (1*,0,0,3,1*)