Liceum Czartoryskich zobowiązuje

Agnieszka Gieroba Agnieszka Gieroba

publikacja 23.09.2016 09:40

100 lat świętuje Liceum Ogólnokształcące im. Adama Jerzego Czartoryskiego w Puławach. To okazja do spotkania dawnych uczniów i przypomnienie o przeszłości, w której swój znaczny wkład miała rodzina Czartoryskich.

Msza święta z okazji 100 lecia szkoły Msza święta z okazji 100 lecia szkoły
Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła wspólna modlitwa
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

- Święto Liceum im. Adama Jerzego Czartoryskiego, to święto nie tylko szkoły i Puław, ale i nas wszystkich - mówił bp Mieczysław Cisło przewodniczący Mszy św. z racji jubileuszu szkoły.

Biskup podkreślał, że to właśnie dzięki tej książęcej rodzinie promieniował patriotyzm, mądrość, umiłowanie Ojczyzny. Powstało wiele dzieł charytatywnych, szkoły, zachowały się pamiątki z dawnych czasów gromadzone przez Izabelę Czartoryską. - Jest więc wiele powodów by dziękować za rodzinę Czartoryskich. To z tego rodu także pochodzą święci August Franciszek Czartoryski i bł. Michał Czartoryski. W opinii świętości zmarła także Maria Cecylia Czartoryska karmelitanka - przypominał biskup.

Zaznaczył także, że młodzież zagrożona wykorzenieniem zarówno z patriotyzmu, jak i wartości chrześcijańskich ma przykład do naśladowania wśród wielu członków rodziny Czartoryskich. - To nie jest jakaś nieokreślona szkoła, wasze liceum zobowiązuje. Macie za patronów ludzi niezwykłych, którzy potrafili walczyć o Polskę, zachowywali wiarę, wychowywali świętych - mówił biskup.

Podkreślał też, że młodzi ludzie często chcieliby dziś słyszeć o drodze przyjemności, pożądliwości, zabawie. Myślą, że to da im szczęście, tymczasem Chrystus wskazuje na krzyż, bo tylko przez krzyż można dojść do prawdziwego szczęścia. Nie jest to łatwa droga, ale tylko ona gwarantuje pełnię szczęścia.

- Wiem, że młodzi potrafią dać siebie, podjąć się trudnych wyzwań i nieść pomoc potrzebującym. Dobrze, że jest wiele wspaniałych młodych ludzi, ale też jest wiele zagubionej młodzieży, która nie potrafi się odnaleźć w życiu, szuka łatwych przyjemności, które prowadzą do zniszczenia. Dlatego wielka odpowiedzialność spoczywa na nauczycielach i wychowawcach, by pokazać młodzieży drogę nie ku przepaści, ale ku prawdziwemu szczęściu - mówił bp Mieczysław.

W uroczystościach uczestniczyła też księżna Barbara Czartoryska.

Liceum Ogólnokształcące im. ks. A. J. Czartoryskiego to najstarsza w Puławach i niezwykle dla miasta zasłużona szkoła średnia. Powstała w 1916 roku, kiedy Puławy - jako dawne gniazdo Rodu Czartoryskich, niezwykle intensywnie rusyfikowane w latach zaborów z nazwą Nowa Aleksandria na cześć cara - przeszły w wyniku działań wojennych w ręce Austriaków, powołały swój Samorząd i przywróciły miastu nazwę Puławy.

Natychmiastową decyzją władz samorządowych było powołanie dobrej szkoły, mającej na celu kształtowanie przyszłej inteligencji puławskiej do pracy w spodziewanej niepodległej ojczyźnie.

Głównym inicjatorem powołania szkoły i jej pierwszym dyrektorem był Stanisław Eustachiewicz, który w trudnych warunkach dość szybko zapewnił szkole wysoki poziom nauczania.
1 grudnia 1918 r. Państwowa Szkoła Realna otrzymała nazwę Państwowego Gimnazjum im. ks. A. J. Czartoryskiego.

W roku 1928 szkoła, dotychczas męska, przekształcona została w szkołę koedukacyjną, w związku z likwidacją Prywatnego Gimnazjum Żeńskiego Jadwigi Hollakowej. Już w okresie przedwojennym szkoła zyskała rangę placówki oświatowej na bardzo wysokim poziomie. Pracowało w niej wielu wybitnych pedagogów, niektórzy z nich jak Aleksander Kosiba wnieśli znaczny wkład do rozwoju nauki polskiej. Do dziś kształci młodzież osiągając liczne sukcesy.