Bez deszczu się nie da

jj

|

Gość Lubelski 44/2016

publikacja 27.10.2016 00:00

Kolejny raz studenci pielgrzymowali z Lublina do Wąwolnicy. Część drogi przebyli pociągiem, potem z Miłocina do Wąwolnicy przeszli pieszo.

Studenci nie wystraszyli się niesprzyjającej aury. Studenci nie wystraszyli się niesprzyjającej aury.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

To już tradycja, że każdego roku w październiku z Lublina wyrusza akademicka pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy – mówi diecezjalny koordynator Duszpasterstwa Akademickiego ks. Konrad Zyśko.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.