Chrześcijaństwo - religia prawdziwa

ks. Rafał Pastwa ks. Rafał Pastwa

publikacja 27.12.2016 13:42

Teologia jest w stanie zająć się podstawowymi problemami nurtującymi człowieka i dać kojącą odpowiedź na bolączki serca i umysłu.

Chrześcijaństwo - religia prawdziwa Od lewej teologowie: ks. prof. Krzysztof Góźdź i ks. prof Krzysztof Kaucha podczas konferencji na KUL ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Gdy we współczesnym świecie wiele osób przeżywa swoisty dramat utraty sensu istnienia i wartości warto przypominać znaczenie i niezwykłą rolę teologii.

Fascynacja Ratzingerem

Instytut Teologii Fundamentalnej na katolickim uniwersytecie w Lublinie zrealizował po raz czwarty konferencję, która poświęcona została pamięci wybitnego teologa ks. prof. Mariana Ruseckiego. Tym razem grono specjalistów zajęło się kwestią teologii fundamentalnej w twórczości Josepha Ratzingera. Brzmi poważnie, ale obrady wniosły wiele pozytywnych i praktycznych treści, które powinien usłyszeć każdy katolik dbający o rozwój duchowy i intelektualny.

– Temat wybraliśmy dlatego, że jest on nieobecny w myśli polskiej. Fascynacja Ratzingerem i jego myślą jest ogromna, natomiast nie ma sprecyzowanego stanowiska, co do uprawianej przez niego teologii fundamentalnej. A przecież swoje życie akademickie rozpoczął od tej dyscypliny – ocenił ks. prof. Krzysztof Kaucha, z ITF KUL.

Sukces „post truth”

Najpopularniejszym słowem roku 2016 według redaktorów oksfordzkiego słownika jest „post prawda”. Na fakty zgodne z rzeczywistością i sensowne argumenty jest coraz mniej miejsca, natomiast w kształtowaniu opinii publicznej coraz większa rolę odgrywają osobiste przekonania i gra na emocjach. Należy podkreślić, że zjawisko „post prawdy” narodziło się na polu polityki. Chrześcijaństwo - religia prawdziwa   Konferencja cieszyła się zainteresowaniem studentów KIL oraz gości z innych ośrodków akademickich ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Teologowie i filozofowie ukształtowani przez kulturę chrześcijańską bronią istnienia prawdy obiektywnej. – Albo Bóg i prawda razem trwają w naszym świecie, albo razem są eliminowane – mówiła w ramach konferencji dr hab. Agnieszka Lekka-Kowalik, dyrektor Instytutu Jana Pawła II KUL. Jej zdaniem Ratzinger sugeruje przyjęcie czegoś, co nazywa naiwnością chrześcijańską. Polegałoby to na uznaniu i poszukiwaniu prawdy, bez której nie istnieje żadna prawdziwa filozofia. – Obrona prawdy urasta dziś do rangi kulturowego zadania – podkreśliła.

Religia prawdziwa

Chrześcijaństwo, zdaniem ks. prof. Jerzego Szymika z Katowic, uczestnika lubelskiej konferencji, jest komunią z Bogiem w osobie Chrystusa. – Mamy jedyną w swoim rodzaju wizję komunii z Bogiem, między ludźmi i życia rozumianego jako komunia. Chrześcijaństwa nie da się zamknąć w zakrystii, bo dotyczy ono prawdy wszystkich i całego świata. Ma ono za tym również argumenty – mówił. Przedstawił kilka myśli Josepha Ratzingera w odpowiedzi na pytanie: czym właściwie jest chrześcijaństwo i co to znaczy stać się chrześcijaninem.

– Po pierwsze należy powiedzieć, że chrześcijaństwo jest zawsze darem z pierwszej ręki. W relacjach z Bogiem nie są najważniejsze nasze własne przeżycia religijne, ale głos Boga. Ludzie nie są równi Bogu, dzięki temu są równi między sobą – wyjaśniał. Wyróżnikiem chrześcijaństwa jest też wieczernikowe obmycie nóg, oznaczające potrzebę pokornej zgody na zależność od Pana. Kolejna myśl Ratzingera zdaniem Szymika ukazuje wielkość chrześcijaństwa w tym co słabe i niskie, w obrazie Króla oplutego i wyszydzonego. Wreszcie podkreślił, że chrześcijanie są wezwani do aktywnej obecności w świecie. - Nie jak kameleony, ale jak sól ziemi – podsumował teolog.