Miejsce Kościoła w społeczeństwie 25 lat po "Centesimus annus"

ks. Rafał Pastwa ks. Rafał Pastwa

publikacja 28.12.2016 14:16

Jan Paweł II mówi do nas także w trzecim tysiącleciu, choć podpisał encyklikę "Centesimus annus" w 1991 r. Jest to wciąż aktualny dokument.

Miejsce Kościoła w społeczeństwie 25 lat po "Centesimus annus" Uczestnicy dyskusji panelowej podczas konferencji ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Instytut Teologii Moralnej KUL zorganizował niedawno ogólnopolską konferencję naukową „Encyklika Centesimus Annus po 25 latach”. Wykłady na temat znaczenia społecznej encykliki Jana Pawła II wygłosili: teolog moralista ks. prof. Jerzy Gocko, politolog prof. Aniela Dylus i ekonomista prof. Tomasz Gruszecki. W ramach wydarzenia odbyła się również dyskusja panelowa „Wiara i biznes” z udziałem dr. Adama Zadrogi, teologa i ekonomisty, Andrzeja Demczuka, przedsiębiorcy, Tomasza Sztrekera prezesa Polskiej Akademii Biznesu i Patrycji Załuski reprezentującej projekt Aggeo.

- Przejęliśmy ważne dziedzictwo dwadzieścia pięć lat temu. Jan Paweł II mówi do nas także w trzecim tysiącleciu mimo, że podpisał encyklikę w 1991 r. Kościół daje światło po to, by człowiek wiedział jak ma iść, by wiedział dokąd zmierza w wędrówce ku wiecznemu przeznaczeniu. To [dawanie światła red.] również zadanie uniwersytetu katolickiego i zadanie teologów - mówił podczas otwarcia ks. prof. Sławomir Nowosad, dziekan Wydziału Teologii.

Odbiorcami wizji modelowania życia politycznego, czy porządku gospodarczego zaproponowanych w encyklice były nie tylko kraje przeżywające transformację ustrojową w Europie, ale również kraje Ameryki łacińskiej czy Afryki, które zrzucały brzemię totalitarne. - „Centesimus annus” to encyklika przełomowa. Zawiera ona projekt etyczny, aksjologiczny o charakterze uniwersalnym. Dopiero na tej podstawie mogą się dokonywać konkretne rozwiązania modelowe w poszczególnych krajach z uwzględnieniem kontekstu historycznego i kulturowego. Rzeczywistość życia społecznego i ekonomicznego są tak dynamiczne, ż domagają się ciągłego towarzyszenia ze strony magisterium Kościoła - powiedział ks. prof. Jerzy Gocko, kierownik Katedry Teologii Moralnej Społecznej w Instytucie Teologii Moralnej KUL.

- Ciągle mamy do czynienia ze sporem o miejsce Kościoła w życiu społecznym. Zasada jest prosta, tam gdzie jest człowiek - tam jest miejsce dla Kościoła. Człowiek, który angażuje się w życie gospodarcze, społeczne - działa zawsze jako homo eticus. Dlatego jest tu też miejsce dla Kościoła, aby poprzez swoją funkcję profetyczno-krytyczną nie tylko oceniać struktury i instytucje, ale by przede wszystkim formować sumienia chrześcijan, przedsiębiorców, parlamentarzystów i wszystkich, którzy angażują się na różnych wymiarach życia społecznego - podkreślił ks. prof. Jerzy Gocko.