Pomoc nie do przecenienia

jj

publikacja 07.02.2017 18:40

Od 10 lat Warsztat Terapii Zajęciowej Charytatywnego Stowarzyszenia Niesienia Pomocy Chorym "Misericordia", przygotowuje niepełnosprawnych do powrotu na rynek pracy. Okrągły jubileusz działalności był okazją do wielkiego świętowania.

Prezes stowarzyszenia ks. Tadeusz Pajurek odebrał od władz miasta i województwa specjalne wyróżnienia Prezes stowarzyszenia ks. Tadeusz Pajurek odebrał od władz miasta i województwa specjalne wyróżnienia
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Warsztat Terapii Zajęciowej "Misericordia" działa w Lublinie przy ul. Głuskiej. Codziennie, by korzystać z terapii, o ósmej rano przychodzi tu 35 osób niepełnosprawnych psychicznie.

Mogą oni wybierać z bogatej oferty zajęć, które odbywają się w siedmiu pracowniach: dwóch gospodarstwa domowego, krawieckiej i prac ręcznych, pracowni multimedialno-artystycznej, pracowni poligraficzno-komputerowej, techniczno-stolarskiej, wikliniarskiej i rękodzieła artystycznego.

- Warsztat udało się stworzyć dzięki pomysłodawcy i założycielowi stowarzyszenia "Misericordia" ks. prałatowi Tadeuszowi Pajurkowi - przypomina Andżelika Poniewozik, kierownik WTZ. - Głównym naszym dążeniem było i jest dobro uczestników Warsztatu. Celem, przede wszystkim ich dalsza droga, na której już nie będą nas potrzebować. 

Jubileusz 10-lecia działalności WTZ rozpoczęła uroczysta Msza św. w kościele św. Jakuba Apostoła w Lublinie a część oficjalną w siedzibie stowarzyszenia przy ul. Głuskiej 138, otworzył uroczysty polonez wykonany przez uczestników i pracowników WTZ wspólnie z Zespołem Tańca Dawnego Belriguardo.

- Dzięki wsparciu tak wielu ludzi możemy nieustannie się rozwijać, a dziś cieszę się, że możemy razem  także świętować - mówił podczas uroczystości prezes stowarzyszenia "Misericordia" ks. Tadeusz Pajurek. 

WTZ przez 10 lat doskonaliło metody pracy i wprowadziło wiele nowych. Obecnie poza terapią zajęciową prowadzone są tu systematyczne zajęcia z zakresu rehabilitacji ruchowej, profilaktyki zdrowia, treningi z zakresu umiejętności społecznych interpersonalnych, zarządzania budżetem czasem i wiele innych.

- Nasze zajęcia mają na celu usprawnianie sfery psychicznej, fizycznej i zdobycia umiejętności niezbędnych na rynku pracy - zaznacza A. Poniewozik.  

Uczestnicy zajęć prowadzonych w ramach WTZ mogą odkrywać swoje talenty, odnajdywać nowe zainteresowania i budować pozytywną samoocenę. - Tak, by pobyt tutaj był impulsem do nowych kolejnych etapów ich życia - mówi pani kierownik.  

Przez 10 lat WTZ udzieliło wsparcia ok 150 osobom po kryzysie zdrowia psychicznego. Wielu z nich poszło dalej własną drogą. Wielu też znalazło zatrudnienie w Zakładzie Aktywności Zawodowej także prowadzonej przez stowarzyszenie "Misericordia" jako kolejny etap w rehabilitacji. Wielu znalazło swoje miejsce prac na otwartym rynku pracy. Do aktywności zawodowej wróciło 40 osób. 

- Przez te wszystkie lata warsztat zmieniał się w odpowiedzi na potrzeby uczestników oraz rynku pracy. Zmieniało się także nasze myślenie o chorobie i niepełnosprawności. Wiemy, że jest ona nie tyle stanem, co procesem. 

Do końca tygodnia pracownicy WTZ będą dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z mieszkańcami naszego miasta podczas tzw. "Dni Otwartych", które skierowane są do wszystkich osób zainteresowanych tematem profilaktyki zdrowia psychicznego.