Dzięki Bogu się nie nudzę

Gość Lubelski 07/2017

publikacja 16.02.2017 00:00

Ks. kan. Marian Malarz opowiada o sztuce, ludziach, domu rodzinnym i Bogu, który jest Pięknem.

Ks. kan. Marian Malarz podkreśla, iż powinno się wymagać od sztuki, aby prowadziła do Boga. Ks. kan. Marian Malarz podkreśla, iż powinno się wymagać od sztuki, aby prowadziła do Boga.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Ks. Rafał Pastwa: Zacznijmy od początku…

Ks. kan. Marian Malarz: Urodziłem się 29 września 1922 r. we wsi Skoki w parafii Czemierniki. Rodzice mieli małe gospodarstwo. Mieli siedmioro dzieci. Jeden ze starszych braci potrafił malować pięknie konie, miał tę zdolność, której ja nie posiadam. Koń jest bardzo trudny w malarstwie. Tylko Michałowski potrafił to robić. Kossak tego nie potrafił w takim stylu. Dlatego, gdy Picasso zwiedzał w Warszawie muzeum, zachwycał się końmi Michałowskiego.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.