Helena Kmieć, bł. Piotr Jerzy Frassati, Ania z pierwszego roku, Karol z piątego i wielu innych. Łączy ich to, że poszli za krzyżem. Ten zaniesiony do miasteczka akademickiego nie różnił się niczym od tego, który niósł Pan Jezus.
Akademicka Droga Krzyżowa zgromadziła żaków wszystkich lubelskich uczelni.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Droga krzyżowa to rzeczywistość. Jezus też szedł przez miasto, mijał stragany, ludzi, którzy zajmowali się swoimi sprawami. Jedni świętowali, inni mieli kłopoty, jeszcze inni nic o Nim nie wiedzieli. Dziś to się nie zmieniło, wychodzimy z krzyżem w codzienne życie studentów. Tam, gdzie mieszkają, uczą się, imprezują – mówi o. Rafał Sztejka.
Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.