Rok temu żegnaliśmy prof. Zytę Gilowską

jj

publikacja 06.04.2017 10:42

Zyta Gilowska zmarła 5 kwietnia 2016 r. Była jedną z najwybitniejszych postaci ostatnich lat związanych z Lublinem. Jej śmierć pogrążyła w żałobie nie tylko rodzinę i przyjaciół, ale także środowisko uniwersyteckie KUL oraz zwykłych mieszkańców Lubelszczyzny.

Zyta Gilowska wiele lat zmagała się z chorobą serca Zyta Gilowska wiele lat zmagała się z chorobą serca
Roman Koszowski /Foto Gość

Była wykładowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przez ponad 30 lat. Pracę na KUL rozpoczęła w 1985 roku. Przez dwie kadencje, w latach 1996-1998 oraz 2008-2011, sprawowała funkcję dyrektora Instytutu Ekonomii.

Od roku 1994 kierowała Katedrą Finansów Publicznych KUL. Była autorką ponad 200 publikacji z tego obszaru tematycznego. Obdarzona niezwykle analitycznym umysłem, co odzwierciedlało się w jej uporządkowanych, autorskich wykładach, nierzadko przeplatanych błyskotliwymi bon-motami (w 2002 roku prof. Gilowska została wyróżniona w plebiscycie „Srebrne usta” Programu III Polskiego Radia na najciekawsze wypowiedzi polskich polityków).

Była też ekspertem Biura Analiz Sejmowych Sejmu RP (1994-2001), koordynatorem programów badawczych w Instytucie Badań nad Gospodarką Rynkową (1991-2001) oraz w Instytucie Spraw Publicznych (1994-2000). W latach 1992-1995 pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Rady ds. Samorządu Terytorialnego przy Prezydencie RP, w latach 1992-1998 była delegatem Polski do Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy. Zasiadała w Sejmie IV oraz VI kadencji. Była wicepremierem ds. gospodarczych, ministrem finansów w rządach Kazimierza Marcinkiewicza (2006) i Jarosława Kaczyńskiego (2006-2007). Z nominacji Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego była Członkiem Rady Polityki Pieniężnej III kadencji.

11 kwietnia na cmentarzu w rodzinnym Świdniku pożegnały ją tysiące ludzi. Na pogrzebie prof. Zyty Gilowskiej obecni byli m.in. prezydent Polski Andrzej Duda, premier Beata Szydło oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.

O uroczystościach pogrzebowych pisaliśmy: Przeszła od życia do życia.