Najwięcej radości jest w dawaniu, bez oczekiwania na zapłatę czy wdzięczność

rp, ał, up

publikacja 05.06.2017 18:20

Parafia Nawrócenia św. Pawła przy ul. Bernardyńskiej 5 w Lublinie wraz z Katolickim Stowarzyszeniem "Agape" zorganizowały piknik rodzinny.

Najwięcej radości jest w dawaniu, bez oczekiwania na zapłatę czy wdzięczność Festyn parafialny zgromadził wielu uczestników Wolontariat Agape

Trwa sezon na różnego rodzaju festyny i wydarzenia plenerowe. Festyn „Dzień Dziecka - Dzień Rodziny” był promocją rodziny i dobrej zabawy. Organizatorzy postanowili zrobić uczestnikom przyjemność ciekawymi atrakcjami i dać radość z przebywania ze sobą.

- To bardzo istotne wydarzenie, bo proboszcz zorganizował festyn tylko dlatego, że jesteśmy parafianami. Cieszył się, że my jesteśmy zadowoleni i dobrze się bawimy. Nie chciał nic w zamian - podkreślają uczestnicy.

- Atrakcje i konkurencje zostały tak przygotowane, aby uczestniczyć w nich rodzinnie. Uniknęliśmy zatem sytuacji, że rodzice z boku przyglądali się zabawom dzieci. To było prawdziwie rodzinne wydarzenie - mówią przedstawiciele „Agape”.

Podczas festynu można było spróbować swoich sił zarówno przy laserowym paintballu, ale także strzelając z łuku do tarczy. Nie brakowało chętnych do udziału w grze terenowej „Dookoła świata”, podczas której można było sprawdzić swoją wiedzę, umiejętności, ale także zmierzyć się rodzinnie z zadaniem.

Proboszcz parafii Nawrócenia św. Pawła w Lublinie zadbał o wiele atrakcji. Przedstawiciele grup rekonstrukcyjnych wnieśli powiew dawnej epoki, a kiełbaski smakowały przepysznie. Festyn rozpoczęła Msza św. w kościele parafialnym.