Nie ma konfliktu cywilizacyjnego?

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 25/2017

publikacja 22.06.2017 00:00

Chcielibyśmy w spokoju czytać Biblię, oglądać finał Ligi Mistrzów, krytykując tych, którzy piją Guinnessa, a tymczasem w Europie zdarzają się zamachy terrorystyczne.

Marcin Mamoń przestrzegał przed zadowalaniem się prostymi argumentacjami dotyczącymi aktualnych konfliktów. Marcin Mamoń przestrzegał przed zadowalaniem się prostymi argumentacjami dotyczącymi aktualnych konfliktów.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Problem w tym, że zbyt łatwo dajemy sobie prawo, aby o wszystko oskarżać muzułmanów, a islam utożsamiać z terroryzmem. Zapominamy, że świat zachodni, często kojarzony z kulturą chrześcijańską, rozpoczął wojnę najpierw w Afganistanie, potem w Iraku. Konsekwencje obu konfliktów są dramatyczne do dziś. Wojna w Syrii pokazuje, że najwięcej ofiar na sumieniu nie ma wcale tzw. Państwo Islamskie, a według statystyk największa liczba uchodźców nie pochodzi wcale z terenów zajmowanych przez tę radykalną organizację.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.