- W tej chwili możemy potwierdzić, że przypadkowa osoba spacerując nad rzeką znalazła ciało noworodka. Na miejscu pojawiły się służby medyczne i policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko zostało wrzucane do rzeki po narodzinach, jednak więcej informacji na temat przyczyn jego śmierci nie można na razie podać - mówi Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie.

Ciało zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok, która ma ustalić, kiedy nastąpił zgon noworodka.

- Zgłoszenie trafiło na policję w niedzielę 15 października i zaraz na miejsce udali się policjanci, którzy przeprowadzili czynności zabezpieczające miejsce zdarzenia. Dla dobra sprawy nie udzielamy teraz żadnych informacji, ale apelujemy też do mieszkańców Krzesimowa i wszystkich innych, którzy mogli by pomóc w wyjaśnieniu zdarzenia, by kontaktowali się z policjantami ze Świdnika lub najbliższym sobie posterunkiem policji - prosi nadkomisarz R. Laszczka-Rusek.

Znaleziony noworodek to dziewczynka. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się żywe, a śmierć nastąpiła w wyniku utonięcia.