Świątynia zjednoczenia

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 45/2017

publikacja 09.11.2017 00:00

Choć budowa w Bochotnicy trwała tylko cztery lata, mieszkańcy na swój kościół czekali bardzo długo.

▲	Budowlę wzniesiono z białego kamienia. ▲ Budowlę wzniesiono z białego kamienia.
Archiwum parafii

W Bochotnicy pod Kazimierzem Dolnym mieszka tysiąc osób. Przez wiele lat praktykujący katolicy na Mszę św. musieli chodzić do oddalonego o 5 km kościoła w Kazimierzu Dolnym. – Często było to dla nich naprawdę wielkie wyzwanie – stwierdza Elżbieta Zanussi, która wraz z mężem Krzysztofem odpowiedziała na apel bochotniczan i postanowiła pomóc im wybudować kościół.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.