Bóg otwiera wielkie możliwości

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 02/2018

publikacja 11.01.2018 00:00

Z okazji 25. rocznicy konsekracji kościoła Chrystusa Odkupiciela w Świdniku odnowiono wnętrze świątyni, zmieniając jej prezbiterium i dokonując gruntownego remontu.

Abp Stanisław Budzik poświęcił odnowione wnętrze. Abp Stanisław Budzik poświęcił odnowione wnętrze.
zdjęcia Agnieszka Gieroba /Foto Gość

To drugi najstarszy kościół w Świdniku – mieście, które władze komunistyczne chciały uczynić sztandarowym przykładem miejsca, gdzie nie ma Boga. Po wielu latach starań najpierw mieszkańcy wywalczyli świątynię noszącą wezwanie Matki Kościoła, a z czasem także kościół pw. Chrystusa Odkupiciela. – To naprawdę niesamowita determinacja wielu ludzi doprowadziła do budowy kościołów w Świdniku. Dziś wydaje się takie normalne, że gdy powstają nowe osiedla, powstaje także szkoła, poczta czy kościół, ale kiedyś nie było o tym mowy. Przekonywano nas, że Boga nie ma lub nawet jeśli jest, to i tak nie jest nikomu potrzebny. My jednak modliliśmy się w rodzinach i kościół był nam bardzo potrzebny – mówi Jan Nowaczyński, mieszkaniec Świdnika.

Życiowe zawirowania

Dziś, mimo tego, że kościół wciąż ma szczególne miejsce w niejednym sercu, determinacja, by Bóg był obecny w codziennym życiu ludzi, znacznie osłabła, . – To niestety znak czasów, od którego i my nie jesteśmy wolni. Dawniej mieszkańcy Świdnika, którzy przyjechali tu z różnych stron Polski, by pracować i mieszkać w nowo powstającym mieście, mieli wspólny mianownik – wiarę.

Dostępne jest 36% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.