Bóg wskaże drogę

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 07/2018

publikacja 15.02.2018 00:00

Przez rok modlą się razem i rozwijają wiarę. Dzięki stworzonym przez wspólnotę Przyjaciele Oblubieńca warunkom mogą rozeznawać swoje powołanie.

W pallotyńskim domu mieszkają razem księża, klerycy i świeccy. W pallotyńskim domu mieszkają razem księża, klerycy i świeccy.
Justyna Jarosińska

Dochodzi godzina 13. W kaplicy domu księży pallotynów na lubelskim Sławinku zbierają się młodzi mężczyźni. Dziś jest ich siedmiu, czterech jest w rozjazdach. Zazwyczaj o tej porze meldują się w komplecie. To czas wspólnej modlitwy południowej. Najpierw jest liturgia godzin, a po niej Litania do św. Józefa. Chwilę później wszyscy schodzą na obiad.

Dom inny niż wszystkie

Od września 2017 r. w pallotyńskim domu funkcjonuje Centrum Formacji Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji. – To pierwszy, trochę eksperymentalny rok, w czasie którego w naszym domu razem z księżmi mieszkają także klerycy z różnych diecezji oraz świeccy – mówi ks. Krzysztof Kralka, dyrektor Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji oraz założyciel wspólnoty Przyjaciele Oblubieńca i jej moderator generalny. – Każdy sam zdecydował, że chce przez taki czas zamieszkać w tym domu. Dom, jak mówi inicjator jego powstania, funkcjonuje w kilku wymiarach. – Pierwszy to przede wszystkim wymiar modlitewny – podkreśla ks. Krzysztof. – Wspólnie celebrujemy całą liturgię godzin. Spotykamy się o 6.30, odmawiamy jutrznię i godzinę czytań, potem mamy wspólnotową Mszę św., a po niej rozmyślanie. Zaraz po modlitwie razem jemy śniadanie. Jak w każdym domu śniadanie to czas dzielenia się obowiązkami, które w danym dniu trzeba wykonać, poczynając od najbardziej prozaicznych, czyli sprzątania, po pracę w biurze Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.