W Lublinie pielgrzymi wyruszą na trasę po raz czwarty 9 marca. Droga Krzyżowa rozpocznie się Mszą św. w archikatedrze o godz. 19. Przewodniczył jej będzie abp Stanisław Budzik. Po Mszy św. uczestnicy EDK wyruszą wybraną przez siebie trasą do Wąwolnicy lub wokół Zalewu Zemborzyckiego. 

Na pierwszą organizowaną przez lubelską pielgrzymkę Ekstremalną Drogę Krzyżową zarejestrowało się tysiąc osób, dwa lata temu było to już 2 a w zeszłym roku 3 tysiące. - Zobaczymy jak będzie tym razem, mam nadzieję, że w tej edycji będzie jeszcze więcej uczestników - mówi ks. Mirek Ładniak organizator EDK. 

Nowością tegorocznego wydarzenia będzie dodatkowa trasa.- To będzie najtrudniejsza droga - przekonuje ks. Mirek. - Ci, którzy szli szlakami do tej pory przetartymi, ciągle dopominali się, by wytyczyć jeszcze jedną, taką bardziej hardcorową trasę i ten szlak wychodzi właśnie naprzeciw takim zapotrzebowaniom. Okazuje się, jak mówi ks. Ładniak, że jest sporo osób, które chcą jeszcze więcej doświadczyć na EDK. - Muszą one jednak pamiętać, że to będzie droga, na której nie będzie żadnej z moich służb medycznych, nie będzie żadnych oznakowań i żadnej pomocy. To droga w totalnej samotności. Ta trasa będzie miała ok. 51 km. 

Pozostałe trasy pozostają bez zmian. Ich szczegółowy przebieg dostępny jest na stronie www.edk.pielgrzymka.lublin.pl

Udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej może wziąć każdy kto skończył 18 lat. - To wyzwanie dla tych, którzy nie chcą żyć normalnie tylko ekstremalnie - stwierdza główny organizator pielgrzymki. - Dla tych wszystkich, którzy faktycznie poszukują w sobie wewnętrznych przestrzeni i pragnień poznania siebie lepiej a przede wszystkim odkrycia Pana Boga. 

Ks. Mirek przekonuje, że EDK to droga nie tylko dla wierzących. - To pielgrzymka także dla poszukujących Boga, wątpiących i szukających sensu życia. Kiedy idzie się w nocy sam na sam ze swoimi słabościami, to człowiek naprawdę odkrywa jak niesamowitą moc i siłę ma modlitwa - podkreśla duszpasterz. - Wiem to z własnego doświadczenia, bo kiedy dochodzi do momentu kryzysu, a każdy ten kryzys przechodzi, wtedy można powiedzieć: Panie Boże teraz już tylko Ty, ja dalej nie idę. Dlatego jest tak niezwykle ważne,  by na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej na nowo poznać siebie, zweryfikować po co w moim życiu to wszystko.

Zdaniem ks. Ładniaka EDK, podobnie jak cały Wielki Post, nie jest sztuką dla sztuki. - Wszystko jest po to, by osiągnąć ten najważniejszy cel, czyli zbawienie.

Udział w tegorocznej EDK można zgłaszać przez stronę internetową: www.edk.pielgrzymka.lublin.pl. Można się zapisywać do samego momentu wyjścia. Każdy zapisany otrzyma od organizatorów specjalny pielgrzymkowy pakiet, a w nim m.in. rozważania Drogi Krzyżowej oraz dostęp do map z trasami.