Korzeń nie może umrzeć

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 14/2018

publikacja 05.04.2018 00:00

– Duma nie jest najlepszą drogą dla chrześcijanina, dla chrześcijanina najlepszą drogą jest prawda o tym, kim jest, że jest grzesznikiem – podkreślał na KUL prof. Jan Grosfeld.

Prof. Jan Grosfeld jest cenionym ekspertem w wielu gremiach. Prof. Jan Grosfeld jest cenionym ekspertem w wielu gremiach.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Katolicki uniwersytet w Lublinie był ostatnio miejscem spotkania wokół książki „Dlaczego chrześcijanie potrzebują Żydów?”, której autorem jest prof. Jan Grosfeld. Autor urodził się w 1946 r. Pracuje w Instytucie Politologii UKSW, gdzie wykłada antropologię polityczną, a także bada żydowskie korzenie chrześcijaństwa i cywilizacji europejskiej. Jest autorem wielu artykułów i książek. Pochodzi z rodziny żydowskiej. Pod koniec lat 70. ubiegłego wieku przyjął chrzest. Spotkanie z prof. Grosfeldem zorganizowało m.in. Centrum Dialogu Katolicko-Żydowskiego przy Metropolicie Lubelskim. W dyskusji obok autora książki uczestniczyli: prof. Monika Adamczyk-Garbowska z UMCS, ks. prof. Alfred Wierzbicki z KUL, prof. Sławomir J. Żurek z KUL oraz bp Mieczysław Cisło, były przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem KEP.

Chrześcijaństwo ma korzenie

– Dla chrześcijan Żydzi są pewną figurą. Nie tylko korzeniem starym, nieważnym, ale korzeniem, który powinien być żywy, bo skoro my jesteśmy pewnym owocem czy drzewem, to jeśli stracimy korzeń, który uschnie lub zostanie zabity, wówczas my, chrześcijanie, też nie będziemy żyć – wyjaśniał prof. J. Grosfeld. Podkreślał, że wyznawcy Chrystusa potrzebują żywych Żydów, będących świadectwem wierności i niewierności, wiary i niewiary, problemów, cierpienia, nadziei. – Przecież Jezus nie był chrześcijaninem, chrześcijanie pojawili się później. On mówił wielokrotnie, że przyszedł do dzieci Izraela, a Kościół się zrodził z jego przebitego boku – zauważył.

Dostępne jest 38% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.