Daleko do Ligi Mistrzów

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 25/2018

publikacja 21.06.2018 00:00

Kończący się sezon piłkarski dla drużyn naszego regionu wielu nazywa wprost katastrofą. Pochwała należy się jednak FKS Stali Kraśnik, która awansowała do trzeciej ligi.

▲	Dariusz Koneczny. ▲ Dariusz Koneczny.
Zdjęcia ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Jeszcze wiosną ubiegłego roku kibice mieli nadzieję na pozostanie w piłkarskiej ekstraklasie Górnika Łęczna. To zadanie zawodnikom prowadzonym wtedy przez Franciszka Smudę, zresztą w niełatwych okolicznościach, nie powiodło się. Teraz już wiadomo, że drużyna z Łęcznej zaliczyła kolejny spadek i zagra dopiero w drugiej lidze. Podobna sytuacja spotkała Wisłę Puławy. Klub, który jeszcze przed ponad rokiem grał w pierwszej lidze, zaliczył spadek do drugiej, a po tym sezonie rozgrywkowym do trzeciej ligi. Niestety, to nie koniec pesymistycznych wiadomości.

Bardzo średni przedział

Kolejny rok z rzędu nie udało się awansować Motorowi Lublin. Klub, który słynie z wysokiego budżetu, a mecze domowe rozgrywa na nowoczesnej i świetnie wyposażonej Arenie Lublin, uległ Resovii Rzeszów w walce o awans. Warto w tym kontekście dodać, że tuż za drugim w tabeli Motorem Lublin rozgrywki zakończyła Chełmianka Chełm, drużyna z o wiele niższym budżetem, ale za to stawiająca na rodzimych piłkarzy. Wśród tych pesymistycznych wieści radosną nowiną jest awans do trzeciej ligi Stali Kraśnik, klubu o wielkich tradycjach, którego siedziba znajduje się w Kraśniku Fabrycznym. Od przyszłego sezonu w trzeciej lidze spotka się więc całe mnóstwo lubelskich drużyn: Chełmianka Chełm, Avia Świdnik, FKS Stal Kraśnik, Podlasie Biała Podlaska, Orlęta Radzyń Podlaski i Motor Lublin. Trzeba dodać, że w tej samej lidze zagra też Wólka Pełkińska czy Wiślanie Jaśkowice.

Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.