Wśród ludzi trzeba żyć

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 25/2018

publikacja 21.06.2018 00:00

Nieco na uboczu, w bok od głównej drogi prowadzącej do Chełma i dalej do granicy z Ukrainą, pośród pól, nad malowniczym zalewem znajduje się nieduża miejscowość. W niej szkoła i kościół – dwa ośrodki, które skupiają mieszkańców.

▼	Dzieci z klasy III, które były u Pierwszej Komunii, są szczególnie zaprzyjaźnione z proboszczem. ▼ Dzieci z klasy III, które były u Pierwszej Komunii, są szczególnie zaprzyjaźnione z proboszczem.
zdjęcia Agnieszka Gieroba/ Foto Gość

W okolicy mieszkają ludzie, którzy ciężko pracują na swoje utrzymanie. Większość ma gospodarstwa, ale zatrudnienia szukają też w Chełmie lub jadą za granicę. Szacuję, że około 200 moich parafian z 1000 mieszkających tu ludzi pracuje przynajmniej czasowo gdzieś poza Polską – mówi ks. Ryszard Drozd, proboszcz parafii. W ostatnim czasie sytuacja się nieco zmienia, bo na wieś uciekają ludzie z Chełma. – Łatwy dojazd, bo dzieli nas około 10 km, sprawia, że młodzi, szukając dla siebie miejsca zamieszkania, budują domy w naszej parafii. Tak nieco przybywa mi wiernych – opowiada ksiądz proboszcz. Nic dziwnego, że Staw jest chętnie wybierany na miejsce zamieszkania. To bardzo malownicza okolica, pełna bocianich gniazd, atrakcyjna przyrodniczo. To na terenie parafii znajduje się rezerwat florystyczny Stawska Górka. Kilka lat temu gmina zbudowała tu sztuczne rozlewisko, gdzie dziś żyje mnóstwo ryb, swoje gniazda zakładają łabędzie, a ludzie z okolic przyjeżdżają odpoczywać czy też latem korzystać z kąpieliska. Kiedy turystów nie ma, życie płynie spokojnie.

Kościół był tu potrzebny

25 lat temu udało się w Stawie stworzyć parafię. Zabiegali o to od dawna mieszkańcy, którzy do najbliższego kościoła mieli ponad 10 km. – Dziś to nie jest wielka odległość, ale wtedy mało kto miał samochód, wszędzie trzeba było jechać rowerem lub PKS-em. Latem może to nie był wielki problem, ale zimą dotarcie do kościoła bywało wyzwaniem. Dlatego zaczęliśmy zabiegać, by u nas była parafia – wspominają ludzie.

Dostępne jest 42% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.