Dr Jerzy Kuliński, dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli, mówi o zakończeniu budowy szpitala przy ul. Jaczewskiego i dostosowywaniu placówki do potrzeb pacjentów.
▲ Dyrektor COZL zapowiada zakończenie inwestycji na jesień 2019 r.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Ks. Rafał Pastwa: Niebawem rozpocznie się kolejny etap rozbudowy szpitala onkologicznego. Jak będą przebiegać prace?
Dr Jerzy Kuliński: Na początku lipca podpisaliśmy umowę z nowym wykonawcą. Czekaliśmy dosyć długo na ten moment. Gdy zostałem dyrektorem w maju ubiegłego roku, prace od kilkunastu miesięcy były wstrzymane, gdyż poprzedni wykonawca zszedł z budowy. Rozpoczęliśmy więc prace nad inwentaryzacją. Musieliśmy zmierzyć grubość tynku, zmierzyć każdy kabel w ścianie, każda rurę – po to, by mieć punkt wyjścia do określenia tego, co należy jeszcze wykonać. Zakończenie budowy planujemy na koniec października 2019 r. a oddanie do użytkowania w grudniu tego samego roku. Generalnie czeka nas przebudowa, rozbudowa i nadbudowa budynku przychodni, rozbudowa budynku łóżkowego, przebudowa budynku radioterapii, dokończenie budynku dydaktycznego oraz położenie instalacji gazów medycznych, wodno-kanalizacyjnych, wentylacji, ciepła technologicznego, wody chłodniczej i hydrantów przeciwpożarowych. Oczywiście również doposażenie w aparaturę medyczną i poszerzenie działalności w ramach której pojawi się między innymi oddział paliatywny oraz centralna sterylizatornia. Dziś za sterylizację narzędzi musimy płacić wynajętej firmie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.