Pierwsza nie była wcale światłość

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 28/2018

publikacja 12.07.2018 00:00

...lecz Słowo. Dlatego św. Jan, który pisze Ewangelię w języku greckim, ale myśli po semicku – zaczyna od Słowa, które było na początku.

▲	O. prof. Augustinus Gianto SJ zachęca do odkrywania Boga w Starym i Nowym Testamencie. ▲ O. prof. Augustinus Gianto SJ zachęca do odkrywania Boga w Starym i Nowym Testamencie.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Na zaproszenie ks. prof. Mirosława Wróbla ka- tolicki uniwersytet i Lublin odwiedził niedawno o. prof. Augustinus Gianto SJ, profesor filologii semickiej i lingwistyki na Wydziale Starożytnych Studiów Orientalnych w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie. Podczas rozmowy na temat odkrywania semickich korzeni chrześcijaństwa i Ewangelii okazało się, że bez wątpienia jest to ta część studiów, których nie wolno zaniedbać.

Najpierw było Słowo

Jezuita wskazuje, że pierwsza nie była wcale światłość..., lecz Słowo. Dlatego św. Jan, który pisał Ewangelię w języku greckim, ale myślał po semicku – zaczyna od Słowa, które było na początku. – Aby poznać Jezusa, trzeba zrozumieć Jego wiarę, tradycję i język – wyjaśniał o. Augustinus Gianto. Widać to przy uważnej lekturze początkowych wersetów Księgi Rodzaju, chociażby w przekładzie Biblii Tysiąclecia. (Rdz 1,3) Wtedy Bóg rzekł: „Niechaj się stanie światłość!”. I stała się światłość.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.