W domu najlepszej z matek pielgrzymów powitał abp Stanisław Budzik

jj /Pielgrzymka Lubelska

publikacja 14.08.2018 21:13

Pątnicy po dwunastu dniach pielgrzymowania dotarli do Matki Bożej. Wspólnie z pasterzem archidiecezji dziękowali za przebytą drogę i modlili się o potrzebne łaski.

Abp Stanisław czekał na wchodzących pielgrzymów Abp Stanisław czekał na wchodzących pielgrzymów
Pielgrzymka Lubelska

Jasna Góra przywitała pątników deszczem, ale nie przeszkodziło im to w radowaniu się z osiągniętego celu.

Pielgrzymów pozdrawiał abp Stanisław, który podkreślał, że Maryja, oblubienica Ducha Świętego, wskazuje wszystkim, jak otwierać się na Jego natchnienie, jak dać się Mu prowadzić w życiu, jak wykorzystać te wspaniałe dary, które otrzymaliśmy na chrzcie św. i w sakramencie bierzmowania., jak przynosić w życiu owoce Ducha Świętego, a zwłaszcza miłość, która jest najważniejsza. - Bardzo wam dziękuję, że podjęliście ten trud pielgrzymowania, że jest was tutaj aż tylu - mówił arcybiskup do pątników. 

Lubelscy pielgrzymi wraz z pątnikami z innych diecezji uczestniczyli w uroczystej Mszy św. odprawionej przez kard. Kazimierza Nycza. Homilię do pielgrzymów wygłosił abp Stanisław Budzik.

Przypomniał on, że pątnicy przez wszystkie dni w drodze wpatrywali się w Maryję i dzień po dniu odkrywali tajemnicę Jej duchowego piękna. - Matka Boża jest szczególnym obrazem Ducha Świętego - zaznaczał lubelski metropolita. - To On sprawił, że narodziła się bez grzechu pierworodnego. Od samego początku swego istnienia była pełna łaski, święta, wolna od wszelkiego zła, napełniona Bożą obecnością.

Hierarcha podkreślał także, że Maryja daje nam przykład niezwykłego otwarcia się na działanie Ducha Świętego w całym swoim życiu. - Wywyższona do niebieskiej chwały, wzięta do nieba, jest dla Kościoła przewodniczką i Matką, znakiem pociechy i nadziei dla ludu Bożego, światłem wskazującym niebieska ojczyznę - mówił.

W tym roku do Matki Bożej z całej archidiecezji lubelskiej pielgrzymowało ponad 2 tys. osób. Pielgrzymi wędrowali w 17 grupach, pokonali 320 km. Największą grupą, liczącą ponad 210 osób, była grupa nr 6, najmniejszą - grupa nr 18.