Ks. Andrzej Krasowski: Nie warto wierzyć w bańki mydlane

Agnieszka Gieroba Agnieszka Gieroba

publikacja 23.08.2018 16:40

Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej oficjalnie rozpoczęte. Młodzi spędzają wspólnie czas i słuchają konferencji o tym, co jest pewne w życiu.

Ks. Andrzej mówi młodym o tym, że warto budować na dobrym fundamencie Ks. Andrzej mówi młodym o tym, że warto budować na dobrym fundamencie
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

- Słowa, które przyświecają spotkaniu młodych: "Powierz Panu swoją drogę, teraz On będzie działał", nie są pięknym hasłem reklamowym, ale rzeczywistością, którą warto nauczyć się odczytywać. Nasze życie składa się z różnych, najczęściej drobnych wydarzeń, jak mycie zębów, zjedzenie obiadu, nauka w szkole czy praca, odpoczynek. Pośród nich jednak są takie, które daje nam Pan Bóg, byśmy potrafili odczytywać drogę i wypełniać powołanie. Bo człowiek jest wtedy szczęśliwy, jeśli w życiu robi to, co przynosi mu satysfakcję, a to kim jest sprawia mu radość. By osiągnąć taki stan nie ma co wierzyć w bańki mydlane - mówi ks. Andrzej Krasowski, który podczas SMAL w Garbowie głosi rekolekcje dla młodych.

Jego zdaniem wyzwaniem duszpasterzy jest pokazywać ludziom, szczególnie młodym, że na reklamowanych przez świat wartościach nie opłaca się budować swej wartości.

- Zdowie dziś jest, jutro może nie być, pieniądze dziś są, jutro może nie być. Tak samo sława, prestiż, stanowisko w pracy. To bańki mydlane, które mogą pęknąć w każdej chwili, dlatego jeśli naszej wartości nie budujemy na stałym fundamencie, którym jest Pan Bóg, żyjemy w lęku, a Pan Bóg ma plan na każdy dzień naszego życia. O tym chcę mówić młodym ludziom przytaczając im historie biblijne Abrahama - ojca wiary, Jakuba - powołanego grzesznika, Racheli - niepłodnej matki i Józefa - żywiciela Egiptu. Sytuacje, jakie wydarzyły się w życiu tych ludzi, możemy odnaleźć w naszych życiorysach. Biblia jest skarbnicą odpowiedzi i podpowiedzi na każdą sytuację. Do jej odkrywania chcę zachęcać młodych ludzi - mówi ks. Andrzej.