Z różańcem na skrzyżowaniu

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 38/2018

publikacja 20.09.2018 00:00

28 września na ulice wyjdą ludzie. Nie będą manifestować, ale modlić się. Efekty mogą być nieprzewidywalne.

▲	Przecięcie dróg obok kościoła na Poczekajce jest jednym z pierwszych w Lublinie, gdzie odbyła się modlitwa za miasto. ▲ Przecięcie dróg obok kościoła na Poczekajce jest jednym z pierwszych w Lublinie, gdzie odbyła się modlitwa za miasto.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Chcesz zmienić swoje miasto, weź różaniec do ręki i odmawiaj koronkę. Z nią możesz zapuścić się w najbardziej niebezpieczne miejsca i przemienić je w spokojne, pełne dobra okolice. To działa! W 2004 r. czteroosobowa grupka młodych ludzi w Łodzi zaczęła modlić się koronką podczas meczu zwaśnionych drużyn. Wtedy pierwszy raz od dawna kibice spokojnie rozeszli się do swoich domów. Za ich przykładem poszły inne miasta, nie tylko w Polsce.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.