Mamy świętego przyjaciela

ag

publikacja 14.10.2018 16:50

Większość z nich nie miała okazji poznać osobiście Jana Pawła II. Od jego śmierci minęło 13 lat, a mimo tego wielu młodych w trudnych chwilach zwraca się do niego, jak do przyjaciela.

Nina, Kinga i Weronika ze Szkoły Podstawowej nr 57 w Lublinie były w gronie wolontariuszy Nina, Kinga i Weronika ze Szkoły Podstawowej nr 57 w Lublinie były w gronie wolontariuszy
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

– Kiedy Jan Paweł II odchodził do Domu Ojca, miałam kilka lat. Nie pamiętam tamtych wydarzeń i nigdy osobiście go nie spotkałam, ale moi rodzice wielokrotnie uczestniczyli w spotkaniach z papieżem Polakiem zarówno podczas jego pielgrzymek do Polski, jak i sami byli na audiencjach w Rzymie. W naszym domu, szczególnie w chwilach trudnych, całą rodziną zwracamy się do niego z prośbą o pomoc. Ja też, gdy mam jakąś ciężką klasówkę czy trudność, proszę św. Jana Pawła II o pomoc i ją otrzymuję – mówi Asia Kubiak, jedna z wolontariuszek, które podczas XVIII Dnia Papieskiego włączyły się w zbiórkę funduszy przeznaczonych na stypendia dla uzdolnionej młodzieży, organizowaną przez Fundację "Dzieło Nowego Tysiąclecia".

Tegoroczny Dzień Papieski obchodzony był pod hasłem "Promieniowanie Ojcostwa" i oprócz tradycyjnej już zbiórki pieniężnej towarzyszyły mu różne wydarzenia duchowe oraz kulturalne. W Lublinie na placu Litewskim odbył się festyn rodzinny z atrakcjami dla dzieci, a także kiermasze ciast. Na 16 października zaplanowano jeszcze różaniec z Janem Pawłem II w Kościele Akademickim KUL, Mszę św., wspólną belgijkę i inne tańce na placu przed KUL-em, następnie przejście pod pomnik Jana Pawła II, odśpiewanie barki i błogosławieństwo o. Rafała na zakończenie obchodów Dnia Papieskiego. W Chełmie przygotowano specjalną akademię papieską. W Puławach odbyły się konkursy recytatorskie, warsztaty literackie, wyścig rowerowy i turniej wiedzy o Janie Pawele II.