W panelu zatytułowanym „Specyfikacja Przemocy Domowej” zorganizowanym przez Okręgową Radę Adwokacką w Lublinie uczestniczyli specjaliści reprezentujący różne środowiska i instytucje.

- Zaprosiliśmy do udziału w panelu gości z różnych obszarów działania związanych z przemocą domową. Natomiast sam panel poświęcony jest specyfice przestępstw związanych z przemocą domową - wyjaśnia adwokat Monika Sokołowska, która jest również współautorką poradnika „Przeciwko Goliatowi”.

Przemoc domowa to według Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej wszelkie akty fizycznej, seksualnej, psychologicznej albo ekonomicznej przemocy mające miejsce w rodzinie lub gospodarstwie domowym albo pomiędzy byłymi lub obecnymi małżonkami czy też partnerami, niezależnie od tego, czy osoba będąca sprawcą przemocy i osoba będąca ofiarą przemocy dzielą miejsce zamieszkania, czy też nie.

Przemoc w rodzinie należy rozumieć, według Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie jako jednorazowe lub powtarzające się umyślne działanie lub też zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób tworzących najbliższą rodzinę, a w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.

  Jedną z prelegentek podczas panelu była adwokat Anna Wieczorek-Poleszak, reprezentująca stowarzyszenie Agape w Lublinie. Skupiła się na praktycznych zagadnieniach pokazujących, jak stowarzyszenie Agape może współpracować z innymi instytucjami i pomagać osobom doświadczającym przemocy. Taka szeroka pomoc może być świadczona przez tę organizację w Lublinie, Chełmie, Puławach, Kraśniku czy Lubartowie. - Zwróciłam również uwagę na problem bardzo istotny, który pojawił się stosunkowo niedawno, a mianowicie chodzi o wzrost przemocy psychicznej i ekonomicznej w miastach, w dobrych dzielnicach i w zamożnych rodzinach. To poważny problem według najnowszych analiz. Występuje również w dzielnicach Lublina uznawanych za najlepsze i najbogatsze - wyjaśnia A. Wieczorek-Poleszak.

- Przykładem przemocy psychicznej jest chociażby dręczenie, gdzie strona silniejsza powtarza drugiej: „ty się do niczego nie nadajesz”, „ty niczego nie potrafisz”, „nie umiesz się zachować”, „nie umiesz się ubrać”, „nie masz pojęcia o gotowaniu”, „ty nie masz żadnego prawa w tym domu”, „to ja decyduję tu o wszystkim”. I wiele innych. Przemoc ekonomiczna polega na tym, że strona, która zarabia mniej, zazwyczaj jest to kobieta, jest kontrolowana przez osobę zarabiającą więcej, mimo że na początku związku były inne ustalenia co do podziału ról w domu i pracy zawodowej. Dochodzi do wydzielania pieniędzy, ograniczeń i innych zachowań - tłumaczy adwokat.

W zależności od oczekiwań osoby doświadczającej przemocy może dojść do różnych działań ze strony odpowiednich instytucji. - Najpierw trzeba sprawdzić, jakiego rodzaju pomocy oczekuje dana osoba i czy uda się uratować małżeństwo na drodze terapii bądź uświadomienia problemu, czy jest to na tyle poważny problem, że trzeba myśleć o rozstaniu i drodze sadowej - konkluduje.

W części panelu prowadzonej przez adwokat Sewerynę Sajnę wystąpili m.in.: Marta Gierczak, mediator i sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie w stanie spoczynku, Adam Mołdoch, zastępca dyrektora Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie, i Urszula Nowakowska, prezes Fundacji Centrum Praw Kobiet. Pierwsza część spotkania skupiała się na relacji pojęć przemocy domowej do przestępstw z nią związanych. Druga część panelu koncentrowała się na zagadnieniach mechanizmów psychologicznych w postępowaniach karnych. Głos zabrali m.in.: Dorota Komotajtis, prokurator Prokuratury Rejonowej w Lublinie, oraz sędzia Arkadiusz Krupa.

Wydarzenie odbywające się 18 października w Trybunale Koronnym w Lublinie patronatem honorowym objął prezydent miasta Lublin, a patronatem medialnym m.in. lubelski „Gość Niedzielny”.