Żeby pomagać, sama potrzebuje pomocy

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 46/2018

publikacja 15.11.2018 00:00

Lubelska Caritas nieustannie wychodzi naprzeciw potrzebującym. Kolejny cel, który aktualnie realizuje, to budowa namiastki domu.

Do dokończenia wszystkich prac potrzeba jeszcze  prawie 50 tys. zł. Do dokończenia wszystkich prac potrzeba jeszcze prawie 50 tys. zł.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Niespełna rok temu Caritas Archidiecezji Lubelskiej uruchomiła dla bezdomnych wyjątkową jadłodajnię pod nazwą Anielska Przystań. Dziś każdego dnia z ciepłego posiłku korzysta tu przeszło 200 osób. Jednak, jak przekonują pracownicy i wolontariusze Caritas, wydawanie posiłków to za mało. − Szybko przekonaliśmy się, że musimy pójść krok dalej. Oprócz jedzenia ci ludzie potrzebują łaźni, usług fryzjerskich, opatrunków, ubrań, leków, odzieży, środków czystości itp. − mówi Mateusz Jocek, rzecznik Caritas AL.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.