Błędnie myślimy, że ten wirus nas nie dotyczy. Potrzebna jest szybka edukacja

rp

publikacja 22.11.2018 16:36

Założyli w Lublinie czwarty tego typu punkt w Polsce, po Warszawie, Szczecinie i Wrocławiu. Stracili w tym czasie niektórych znajomych, bo ci nie rozumieli ich działalności oraz zaangażowania. Z pewnością tego nie rozumieli.

Błędnie myślimy, że ten wirus nas nie dotyczy. Potrzebna jest szybka edukacja Eksperci podkreślają konieczność wsparcia ze strony samorządów lokalnych w akcje edukacyjne i profilaktyczne Henryk Przondziono /Foto Gość

Swoją działalność zaczęli pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Obaj pracowali z osobami uzależnionymi. Piotr Dudziak i Andrzej Pierzchała postanowili zrobić krok naprzód, odkrywając, że wśród osób uzależnionych w Puławach i Lublinie jest niska świadomość związana z zakażeniem wirusem HIV. - Była to potrzeba chwili. Osoby uzależnione dowiadywały się o swoim zakażeniu podczas leczenia. Udało nam się zmniejszyć zakaźność poprzez pracę na ulicy. Wyszliśmy do nich z nowym sprzętem, ale warunek był taki, by oddali używany - wspominają. Założyli w Lublinie czwarty tego typu punkt w Polsce - po Warszawie, Szczecinie i Wrocławiu. Stracili w tym czasie niektórych znajomych, bo ci nie rozumieli ich działalności oraz zaangażowania. Na marginesie warto dodać, że przez te wszystkie lata zespół pracowników PKD nie został zauważony przez konkretne gremia, nie został nigdy doceniony. - Świadomość wtedy była bardzo niska. Było to zjawisko powszechne. Proszę sobie wyobrazić, że osoby z wirusem nie były obsługiwane przez stomatologów. Jedna z kobiet, zakażona wirusem HIV, nie została przyjęta na porodówkę, odesłano ją z miasta powiatowego do Lublina. Dopiero tu mogła urodzić. A przecież wirus HIV nie jest najgroźniejszy. Mamy przecież do czynienia z groźniejszymi, ale o tym nie chcemy wiedzieć - akcentuje Piotr Dudziak.

Dlaczego w nas tyle uprzedzeń i niechęci?

Nie było lepiej w tym kontekście również w innych instytucjach. I to całkiem niedawno. Jakiś czas temu A. Pierzchała rozwieszał plakaty informacyjne w autobusach MPK. Plakaty wisiały przez bardzo długi czas. Przyniosły dużą frekwencję zgłaszających się na badanie osób. Ale na uniwersytetach, mimo wcześniejszego ustalenia z władzami, te plakaty szybko zniknęły. - Najgorsze dla całej sprawy były zmiany adresów naszego punktu. Byliśmy już w kilku miejscach. Mieliśmy gabinet nawet przy sanepidzie, ale usłyszeliśmy, że oni nas nie chcą, bo HIV to „śliska sprawa”. Nie poddawaliśmy się. Dobry czas dla PKD i osób chcących wykonać badanie rozpoczął się wraz z chwilą, gdy zainicjowaliśmy współpracę z katolickim stowarzyszeniem „Agape” w Lublinie. Zaczęliśmy działać przy szpitalu przy ul. Biernackiego, ale niestety doszło do likwidacji tego szpitala. Teraz od kilku lat jesteśmy w przychodni przy ul. Spokojnej 3 w Lublinie i pracujemy systematycznie i spokojnie - precyzuje pielęgniarz. PKD mieści się przy Punkcie Pobrań Przychodni SP ZOZ MSW przy ul. Spokojnej 3. Jest czynny we wtorki i czwartki, przez cały rok, w godz. 16.00-18.30. Telefon 512 619 714 jest czynny w godzinach pracy punktu. Wywiad i badanie przeprowadzane jest przez specjalistów: pielęgniarzy oraz doradców okołotestowych. 24 listopada dodatkowo zaczyna się Europejski Tydzień Testowania w kierunku HIV. Punkt będzie czynny codziennie - podkreśla ekspert. Godziny przyjęć 24-30 listopada 2018.

 

Epidemia w Rosji i na Ukrainie

Wbrew pozorom problematyka związana z wirusem HIV dotyczy wszystkich mieszkańców. Jak podkreślają specjaliści, nie wolno ograniczyć tego problemu wyłącznie do określonej, wąskiej grupy osób. - Warto pamiętać, że za naszą wschodnią granicą mamy do czynienia z prawdziwą epidemią. Mówi się, że jedna na sto osób jest nosicielem wirusa HIV lub choruje na AIDS. To 2.5 mln osób! Potrzeba edukacji, uświadamiania, ale też informowania, wśród studentów z kraju i zagranicy, również osób dorosłych. Dzisiaj wykrycie wirusa HIV nie oznacza tragedii, bo można z nim, za pomocą dostępnych i refundowanych w Polsce leków, żyć długie lata w zupełnym komforcie. Ale osoba przebadana nie zagraża innym i nie naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo - wyjaśnia pielęgniarz w PKD przy ul. Spokojnej 3 w Lublinie.

Zdaniem Andrzeja Pierzchały, doradcy okołotestowego w lubelskim PKD, są tylko trzy drogi zakażenia wirusem HIV: przez krew i płyny ustrojowe, kontakty seksualne i przez poród dziecka przez zakażoną matkę. - Badanie powinny zrobić kobiety w ciąży, również wszystkie osoby, które nie były dla siebie pierwszymi partnerami seksualnymi. Ostatnio wykryto wirusa u osoby, która zrobiła sobie w zakładzie tatuaż. Nie powinniśmy myśleć, że to dotyczy tylko innych, ale pomyśleć o swojej odpowiedzialności - precyzuje P. Dudziak. Testy wykonywane w lubelskim punkcie są całkowicie anonimowe i bezpłatne. - Badanie jest poprzedzone rozmową, oceną stopnia ryzyka. Coraz więcej młodych osób się bada, niestety najgorzej jest ze świadomością osób w średnim i starszym wieku, a także z mieszkańcami wsi i małych miasteczek. Podkreślam jednak, że takie badanie powinien wykonać każdy, a zwłaszcza osoby podejmujące ryzykowne zachowania - akcentuje.