Miał 35 lat i był w drodze na misje.
Msza św. pogrzebowa br. Piotra Hejno.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
O Bogu chciał opowiadać w Gabonie. Przygotowując się do wyjazdu, zginął tragicznie w górach we Francji. W Lublinie odbył się pogrzeb br. Piotra Hejno. W tym mieście się urodził się, został ochrzczony, chodził do szkoły, odkrył swoje powołanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.