publikacja 18.03.2019 19:35
Drugi dzień rekolekcji na KUL z abp. Grzegorzem Rysiem - analiza orędzia papieża Franciszka na Wielki Post.
Abp Grzegorz Ryś - drugi dzień rekolekcji.
Justyna Jarosińska /Foto Gość
Kolejny dzień rekolekcji abp. Rysia upłynął pod znakiem rozważań wokół papieskiego orędzia wielkopostnego.
Arcybiskup przypomniał, że post jest czasem oczekiwania, uświadamia nam jakieś konkretne pragnienie. - Po to podejmujemy praktykę postu, by sobie zadać pytanie, co nas jest w stanie zaspokoić, czego potrzebujemy, by być nasyconymi - tłumaczył rekolekcjonista. - Dobrze jest odmówić sobie pożywienia, żeby poczuć głód. Wtedy w człowieku odradza się pytanie, na co czeka.
Łódzki metropolita podkreślał, że post budzi w nas pytanie o oczekiwania. - Sam w sobie post nie ma sensu - przekonywał. - Bo post to nie jest dieta. Ma nam uświadomić nasz głód i nasze oczekiwanie. Post się nie tłumaczy sam przez siebie.
Naszym największym oczekiwaniem jest - jak wyjaśniał abp Ryś za papieżem Franciszkiem - pełnia zbawienia.
Cała nauka abp. Rysia: