Po śladach świętych

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 13/2019

publikacja 28.03.2019 00:00

To jedyny kościół w diecezji, który konsekrował błogosławiony biskup Władysław Goral. Parafia do dziś posiada związane z nim pamiątki, a wierni przyzywają jego wstawiennictwa.

Proboszcz zawsze może liczyć na swoich parafian. Proboszcz zawsze może liczyć na swoich parafian.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Starościn to mała miejscowość, gdzie czas płynie jakby wolniej. Może to złudzenie jest efektem ciszy, jaka tu panuje, okolicznych lasów i pięknych widoków. Ta niewielka wspólnota ma jednak w sobie mnóstwo zapału i energii do podejmowania różnych dzieł. Tak było też w czasach międzywojennych, kiedy powstała tu parafia. Wcześniej okoliczni mieszkańcy jeździli 10 km do kościoła w Garbowie. – Ludzie jednak chcieli mieć księdza na miejscu. Czasy to były inne i pokonanie 10 km nie dla każdego było łatwym zadaniem. Dlatego zabiegali o to, by Starościn był parafią – opowiada ks. Wojciech Różyk, starościński proboszcz.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.