Intuicja miłosierdzia

rp

|

Gość Lubelski 17/2019

publikacja 25.04.2019 00:00

Nikt ich do tego nie namawiał. To nie był konkurs, nie chodziło też o pokazanie się. To było działanie z potrzeby serca.

▲	Patryk, Natalia, Karolina oraz Iga zainicjowały akcję. ▲ Patryk, Natalia, Karolina oraz Iga zainicjowały akcję.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Spontaniczna akcja, która wyszła od Patryka, Karoliny, Natalii oraz Igi, w mgnieniu oka rozszerzyła się na całą Szkołę Podstawową im. św. Wincentego Pallotiego w Lublinie. Okazuje się, że logika miłosierdzia nie jest obca dzieciom, mimo że nie używają do jej wyjaśnienia wyrafinowanych słów. – Dawać miłosierdzie to uszczęśliwiać obcych ludzi, a nie tylko tych, których znamy – mówi Patryk Paździor, który wraz z siostrami i koleżanką rozpoczął akcję wspierania rówieśników spędzających czas świąteczny na oddziałach dziecięcych w różnych lubelskich szpitalach.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.