publikacja 02.05.2019 00:00
O swoich artystycznych zainteresowaniach, i wzorowaniu się na rosyjskich mistrzach klawiatury mówi pianista Tomasz Ritter.
▲ T. Ritter wystąpi w maju podczas kolejnego KUL-owskiego Wieczoru z Muzyką.
Arch. Tomasz Ritter
Ks. Rafał Pastwa: Dokładnie 19 maja w ramach Opus Magnum odbędzie się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim nadzwyczajny recital fortepianowy z Pana udziałem. Proszę powiedzieć, jakie to uczucie zagrać koncert w swoim rodzinnym mieście?
Tomasz Ritter: Miłe, bo wiąże się z odwiedzinami domu rodzinnego. Kiedy gram w Lublinie, wiem, że wśród słuchaczy są moi przyjaciele i znajomi, jest wiele osób, które znają mnie od dawna, słuchały mojej gry, gdy miałem dwanaście czy czternaście lat. W jakimś sensie towarzyszą mi na różnych etapach mojej drogi muzycznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.