Jerzy Skolimowski i plamy stymulujące wyobraźnię

rp

publikacja 30.04.2019 10:22

Jako młody człowiek robiłem wiele różnych rzeczy. Również malowałem. Targały mną rozmaite ambicje. Próbowałem boksować, malować, pisać wiersze, grać na bębnach - podkreślał reżyser.

 Jerzy Skolimowski i Leszek Mądzik w drodze na wernisaż przy ul. Rynek 8. Jerzy Skolimowski i Leszek Mądzik w drodze na wernisaż przy ul. Rynek 8.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

W Galerii Sztuki Sceny Plastycznej KUL odbył się niedawno wernisaż wystawy grafik Jerzego Skolimowskiego. Wspierana przez miasto Lublin galeria wypełniła się po brzegi publicznością zainteresowaną twórczością człowieka uznawanego powszechnie za nierozerwalnie związanego z filmem.

Prof. Leszek Mądzik otwierając wernisaż w Galerii Sztuki przy ul. Rynek 8 na Starym Mieście, pytał autora grafik o to, dlaczego posługuje się materią inną aniżeli film. Skolimowski, sięgając do swoich lat młodzieńczych, wyjaśnił, że malarstwo było jedną z wielu rzeczywistości, które go pasjonowały. – Jako młody człowiek robiłem wiele różnych rzeczy. Również malowałem. Targały mną rozmaite ambicje. Próbowałem boksować, malować, pisać wiersze, grać na bębnach. Okazało się, że jestem słabym pięściarzem, kiepskim poetą, nie dostałem się też do Akademii Sztuk Pięknych. Dlatego spróbowałem filmu. I jakoś poszło – podkreślał Skolimowski. Stwierdził, że gdy osiągnął sukces jako reżyser, inaczej też zaczęto patrzeć na jego malarstwo. – Obrazy powstają w mojej głowie. Najczęściej nocą. Mam to w wyobraźni i nie mogę spać – tłumaczył.

Prace Skolimowskiego w Galerii Sztuki Sceny Plastycznej KUL na Starym Mieście można będzie oglądać do 2 czerwca tego roku. Miejsce jest czynne w czasie trwania wystaw czasowych od wtorku do niedzieli w godz. od 12 do 16.

– Galeria powstała dlatego, że chciałem pokazać bliżej osoby, które mnie inspirowały, pomagały mi i które szanowałem. Chciałem też te osoby poznać jeszcze bliżej – mówił prof. Mądzik. Założyciel Sceny Plastycznej KUL zwrócił uwagę, że sztuka ma dzisiaj swój czas i wiernych odbiorców. – Nie należy się zastanawiać zbyt mocno, czy starszych odbiorców zastąpią młodsi. Sztuka sama się obroni – podkreślał. Warto przypomnieć, że Scena Plastyczna Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powstała w 1969 r. przy Teatrze Akademickim KUL jako autorski teatr Leszka Mądzika, który inspirował się możliwościami plastyki, światłem i ciemnością.

Natomiast Galeria Sztuki Sceny Plastycznej KUL mieści się na Starym Mieście i prezentuje różnorodną twórczość wybitnych artystów. I tak, w lutym tego roku miał miejsce wernisaż wystawy rzeźb i reliefów Wincentego Kućmy, który został odznaczony medalem Lumen Mundi przez abp. Stanisława Budzika, metropolitę lubelskiego. – Nie chcę zdradzać, kto będzie bohaterem kolejnej wystawy. Powiem tylko, że będzie to wielka niespodzianka – mówi Mądzik.

Twórczość Jerzego Skolimowskiego zaprezentowano również w Centrum Spotkania Kultur. Zdobywca Złotego Niedźwiedzia na MFF w Berlinie osobiście uczestniczył w finisażu i spotkaniu autorskim 28 kwietnia w CSK, gdzie jego prace można było oglądać od końca marca.