Dr Mariusz Filipek, radca prawny i prezes Pracodawców Ziemi Lubelskiej, mówi o znaczeniu i charakterze tej organizacji, a także o biznesie na Lubelszczyźnie.
▲ Mecenas Mariusz Filipek kieruje organizacją od roku.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Ks. Rafał Pastwa: Niedawno odbyła się gala Lubelskiego Orła Biznesu. Jakie znaczenie dla lokalności ma tego typu wydarzenie?
Dr Mariusz Filipek: Tegoroczna gala odbyła się po raz 16. Pomysł na Orła Biznesu powstał w głowie założycieli naszej organizacji. Chodziło o nagrodzenie, o pokazanie najlepszych przedsiębiorców w Lublinie i w regionie. Było to jedno z pierwszych wyróżnień tego typu. Do dziś Orzeł Biznesu jest tylko jeden. W moim odczuciu najcenniejsze przyznawane przez nas wyróżnienie to nagroda dla osobowości roku, dla uznanego autorytetu wspierającego biznes. Nie muszą to być wyłącznie osoby sędziwe, ale te, które zrobiły coś wyjątkowo cennego dla biznesu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.