Nowy kustosz sanktuarium MB Latyczowskiej i nowy proboszcz w parafii MB Różańcowej

Ks. kanonik Marek Warchoł został uroczyście wprowadzony na urząd proboszcza i kustosza przez abp. Stanisława Budzika.

Ks. Marek Warchoł święcenia kapłańskie przyjął w 1991 r.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Ks. Marek Warchoł prawie cały okres swej kapłańskiej posługi spędził na lubelskiej Ponikwodzie. Tam wybudował piękny kościół pw. Chrystusa Króla, dom parafialny oraz przedszkole.

28 lipca br. parafianie z Ponikwody pożegnali swojego dotychczasowego proboszcza, który dekretem abp. Stanisława Budzika został skierowany do pracy w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej. 

25 sierpnia  odbyło się uroczyste wprowadzenie ks. Marka na urząd proboszcza i jednocześnie kustosza sanktuarium MB Latyczowskiej.

Mszy św. przewodniczył abp Stanisław Budzik. - Dziś rozpoczyna się nowy drugi etap posługi kapłańskiej ks. Marka - podkreślał metropolita. - Ufamy, że będzie owocny w wielkie dzieła. Ufamy, że ks. Marek będzie pełnił rolę i zadanie dobrego pasterza wspólnoty parafialnej, gorliwego czciciela Matki Najświętszej. Tego mu z całego serca życzmy. 

Arcybiskup zwrócił uwagę na baner, który zawisł w kościele pod chórem, na którym parafianie napisali: "Witamy Cię, księże Marku - nasz Proboszczu". - To świadectwo, że wspólnota parafialna przyjmuje cię otwartym sercem. Będziemy cię wspierać modlitwą. Życzmy, abyś siał obficie ziarno słowa, abyś hojnie rozdawał Chleb Życia i prowadził wiernych drogami zbawienia. 

Nowy proboszcz zaznaczył, że nie jest tak łatwo przejść z pięknej, ale niewielkiej parafii do bodaj największej parafii całej archidiecezji. Zwracając się do parafian, podkreślił jednak, że ich obecność dodaje mu siły i mocy. -  Czułem i czuję, że jesteście ze mną. Dziękuję za to, że się za mnie modlicie. Moje życie jest ściśle złączone z wdzięcznością wobec Maryi. Ta nominacja jest wielkim wyróżnieniem, ale też wielkim zadaniem. Z drżeniem ją przyjmuję, ale też z wielką ufnością, bo Maryja zawsze była ze mną. 

Ks. Marek symbolicznie odebrał od arcybiskupa klucze do kościoła. Później na znak udziału w potrójnej misji Chrystusa nowy ksiądz proboszcz stanął kolejno przy ambonce słowa Bożego, przy ołtarzu Eucharystycznej Ofiary oraz na miejscu przewodniczenia.