Małe wielkie rzeczy

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 46/2019

publikacja 14.11.2019 00:00

Choć oleśnicki kościół jest położony nieco na uboczu od drogi z Lublina do Chełma, nie można powiedzieć, że znajduje się na bocznym torze. Przeciwnie, aktywności tej małej wspólnocie można pozazdrościć.

W październiku dzieci uczestniczyły w codziennych nabożeństwach różańcowych. W październiku dzieci uczestniczyły w codziennych nabożeństwach różańcowych.
zdjęcia Archiwum parafii

Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej w Oleśnikach niedawno skończyła 35 lat. Nie ma więc za sobą wiekowej historii, która od pokoleń łączyłaby wiernych, ale ludzie czują się z tym miejscem związani. – Nasza parafia obejmuje tylko jedną miejscowość, właśnie Oleśniki, liczące niecały 1000 mieszkańców, więc większość ludzi zna się przynajmniej z widzenia. To oni przed laty wraz z ks. Mieczysławem Bochyńskim angażowali się w budowę tego kościoła – mówi ks. Piotr Drozd, proboszcz.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.