Pan go znowu zawołał

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 8/2020

publikacja 20.02.2020 00:00

Kapłana, który zmarł w dniu swoich urodzin, 12 lutego pożegnali członkowie rodziny, przyjaciele oraz wierni z parafii, w której pracował.

Ksiądz Jacek spoczął na cmentarzu w rodzinnym mieście. Ksiądz Jacek spoczął na cmentarzu w rodzinnym mieście.
ustyna Jarosińska /Foto Gość

Ksiądz Jacek Bartecki zmarł 9 lutego w chełmskim szpitalu. Miał 52 lata. Msza św. żałobna odprawiona została w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Klesztowie, gdzie ks. Jacek był proboszczem. Ksiądz Jacek do seminarium wstąpił w 1987 roku, kilka miesięcy po pielgrzymce Jana Pawła II do Polski. Święcenia kapłańskie przyjął w 1993 roku. − Prawie 27 lat po święceniach Pan Jezus znowu zawołał do niego: „Pójdź za mną”. I poszedł, w minioną niedzielę, w samo południe − mówił w homilii biskup Mieczysław Cisło, który przewodniczył Eucharystii żałobnej.

Dostępne jest 34% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.