publikacja 02.03.2020 10:25
Z początkiem marca, po dłuższej przerwie, w okresie Wielkiego Postu powraca idea wymiany dóbr duchowych. Koordynatorem akcji jest ks. Mirek Ładniak.
Ks. Mirek Ładniak jest proboszczem w parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie.
Justyna Jarosińska /Foto Gość
Bank Wielkopostny przez wiele lat działał na terenie archidiecezji lubelskiej. Teraz po przerwie wznawia swoje funkcjonowanie. Inicjatorem przywrócenia idei jest proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli ks. Mirosław Ładniak.
- Bank Wielkopostny to duchowa wymiana dóbr. Kapitał stanowią zadeklarowane ofiary: modlitwy i wyrzeczenia, jakie udziałowcy banku podejmują na czas Wielkiego Postu - wyjaśnia ks. Mirek. - Z duchowego dobra tych postanowień korzystają z kolei ci, którzy zaciągają w banku kredyt miłości, zgłaszając prośby o modlitwę w intencji ich trudnych spraw. Jednym słowem, gdy ja podejmuję postanowienie wielkopostne, mogę być też kredytobiorcą, mogę korzystać z tysięcy postanowień innych osób, które w tym banku zdeponowały swoje postanowienia i to jest ten duchowy kapitał, który jest ciągle pomnażany. To działa zupełnie tak, jak w obrocie papierami wartościowymi.
Jak zaznacza ks. Mirek, ważne jest to, że można być poważnym udziałowcem i mieć swoje postanowienia na cały Wieki Post, ale można być również drobnym ciułaczem i robić postanowienia na jeden lub kilka dni. - Wszystko zależy od potrzeby, możliwości i wewnętrznego nastawienia.
Bank tworzy grupa osób zainteresowanych akcją, która jednocześnie zajmuje się promocją i dystrybucją materiałów banku. Bank może mieć oddziały szkolne, rodzinne, parafialne czy też wspólnotowe.
Na stronie bobola.pl znajdują się specjalne formularze deklaracji postanowień wielkopostnych oraz kredytów miłości. - W ten sposób tworzymy duchową wspólnotę ludzi, którzy łączą się wokół postanowień, a jednocześnie wspierają innych - przekonuje główny koordynator akcji. - Bo jeżeli ja wiem, że moje postanowienie wielkopostne jest nie tylko potrzebne mnie, ale z niego korzystają inni ludzie, to mam wyjątkową motywację, żeby trwać w tym postanowieniu i jeszcze bardziej się w nie angażować - podkreśla.
Żeby założyć oddział banku, nie ma konieczności rejestrowania go. - Oczywiście jeśli ktoś chce, może skorzystać z formularza rejestracyjnego znajdującego się na stronie - wyjaśnia ks. Mirek - On jest na pewno takim elementem dopingującym dla tych, którzy zakładają oddział.
Idea Banku Wielkopostnego skierowana jest do ludzi, którzy odkryli że modlitwa ma niesamowitą moc. Mogą brać w niej udział zarówno dorośli jak i młodzież oraz dzieci.