Męski Różaniec w najbliższą sobotę w Lublinie

jj

publikacja 03.03.2020 10:03

Mężczyźni znajdują w nim pomoc do walki ze złem, z samym sobą, z różnymi przeciwnościami. W grupie jest siła, więc modlą się wspólnie.

Na Lubelszczyźnie już jakiś czas temu do inicjatywy dołączył Chełm.  Na Lubelszczyźnie już jakiś czas temu do inicjatywy dołączył Chełm. 
Tadeusz Boniecki

W Polsce już 25 miast włączyło się w Męski Różaniec. Spotkania mężczyzn w różnym wieku odbywają się raz w miesiącu w sobotę. Modlitwa różańcowa poprzedzona jest Mszą św. i nabożeństwem pierwszosobotnim, po którym mężczyźni wychodzą na ulice odmawiać Różaniec, by wynagrodzić Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy całego narodu, ale też by prosić Matkę Bożą o błogosławieństwo 

Tomasz Gawidziel pochodzi z Lublina, ale na co dzień pracuje w Warszawie - Staram się przynajmniej raz w miesiącu być w moim rodzinnym mieście. W Warszawie należę do Żołnierzy Chrystusa i tam jako wspólnota jesteśmy współorganizatorami Męskiego Różańca. Bardzo chciałem, by także w rodzinnym mieście powstała taka inicjatywa - opowiada. Postanowiłem więc znaleźć opiekuna duchownego, który by wspomógł mnie w organizacji tego przedsięwzięcia. 

Pan Tomasz o pomoc poprosił proboszcza parafii pw. Nawrócenia Św. Pawła Apostoła - ks. Mirosława Matusznego. - To właśnie w tym kościele 7 marca Mszą św. o godz. 18.30 rozpocznie się pierwszy w Lublinie Męski Różaniec - mówi główny organizator. 

Po Mszy św. uczestnicy nabożeństwa wraz z kapłanem przejdą na pl. Litewski, by tam odmówić Różaniec. - Chcemy też pokazać, szczególnie młodym ludziom, że modlitwa na różańcu nie jest tylko dla osób starszych, jak to się powszechnie uważa - przekonuje T. Gawidziel. - Pragniemy zachęcić wszystkich mężczyzn, by włączyli się w modlitwę za ojczyznę, za rodzinę. Różaniec jest naszym orężem, bez modlitwy, bez Boga, nic nie jesteśmy w stanie uczynić.